W poniedziałek 18 stycznia mija dokładnie rok od narodzin Isaaca - syna supermodelki plus size Ashley Graham i jej małżonka Justina Ervina. Od tego czasu ulubienica duetu Dolce & Gabbana zdążyła już w pełni wrócić do aktywności w mediach społecznościowych, dzięki którym nieustannie walczy z krzywdzącymi stereotypami na temat kobiecego ciała.
W sobotni wieczór Ashley Graham ponownie zelektryzowała cały internet. Tym razem udało jej się to za pomocą krótkiego nagrania, na którym występuje w niczym więcej, jak tylko delikatnym makijażu i złotym naszyjniku.
W zmontowanym pod energetyczną muzykę klipie modelka na pierwszy plan wystawia swoje uda, na których widocznie odznaczają się ślady cellulitu. W najmniejszym nawet stopniu nie przeszkodziło to jednak odbiorcom zachwycać się widokiem w pełni świadomej swoich atutów młodej mamy.
Oszaleją przez ciebie!; Jak zawsze piękna!; Tak wygląda perfekcja - czytamy w sekcji komentarzy pod nagraniem.
W opisie klipu Ashley przyznaje, że choć kocha swoje ciało, to jak każda kobieta również miewa niekiedy momenty słabości.
Kocham siebie, może nie każdego dnia, ale częściej, niż rzadziej! - czytamy na obserwowanym przez 11 milionów użytkowników profilu celebrytki.
Imponująca szczerość?