Po ślubie z Milą Kunis, z którą doczekał się dwójki pociech, Ashton Kutcher cieszył się krystalicznie czystym wizerunkiem, uchodząc za niedościgniony wzór wiernego męża i oddanego ojca. Gwiazdorowi fartem udało się zatrzeć złe wrażenie po rozwodzie z Demi Moore głównie dzięki "złej prasie" byłej żony, która próbowała odreagować rozłąkę z byłym przy pomocy używek. Wszystko zmieniła wydana w 2019 roku autobiografia aktorki, w której Moore ukazała byłego męża w nowym, niezbyt pochlebnym świetle.
Demi Moore wydała autobiografię, w której ujawniła bolesny sekret
W książce "Inside Out" Moore wzięła na tapet nie tylko "kochliwą" naturę Ashtona, ale też ich traumę związaną z utratą dziecka. Demi poroniła w 6. miesiącu ciąży. Dziewczynka miała mieć na imię Chaplin Ray.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Ashton Kutcher otworzył się na temat poronienia byłej żony w najnowszym wywiadzie
Ashton wolał nabrać wody w usta i nie komentował druzgocących wspomnień Demi przedstawionych w jej głośnej biografii. Aż do teraz. W wywiadzie dla lutowego wydania magazynu "Esquire" 44-latek zdecydował się wrócić pamięcią do tragedii, jaka spotkała przed laty jego i Demi. Ojciec 7-letniej Wyatt i 5-letniego Dimitri nie ukrywa, że utrata dziecka mocno odcisnęła piętno na jego związku ze starszą od niego o 15 lat eksżoną.
Utrata dziecka, na które byłeś przygotowany i tak bardzo o nim marzyłeś, jest naprawdę bardzo bolesna. Każdy radzi sobie z tym na różne sposoby - przyznał.
Ashton przez 6 lat pełnił rolę ojczyma dla trójki nastoletnich wówczas córek Demi, Rumer, Tallulah Belle i Scout. Aktor wspomina to jako wspaniałe doświadczenie.
Kocham dzieci – zapewnił. Nie ożeniłbym się z kobietą posiadającą trójkę dzieci, gdybym ich nie kochał. Perspektywa posiadania kolejnego potomka była niesamowita. Z jakiegokolwiek powodu musiałem to przeżyć.
Gwiazdor przekonuje, że rozpad trwającego 6 lat małżeństwa z Moore był dla niego wyjątkowo ciężki. Poczucie poniesionej porażki nie odstępowało go przez kilka ładnych lat.
Nic tak nie wprawia w poczucie, że dałeś ciała, jak rozwód. Rozwód wydaje się być kolosalną, pi*rdoloną klęską. Nie udało ci się wytrwać w małżeństwie - mówił.
Gwiazdor przez pewien czas miał żal do Demi Moore
Odnosząc się do "rewelacji" Demi w jej książce, aktor przyznał, że był "cholernie zirytowany" jej potrzebą zwierzeń, a szczególnie fragmentem o jego słabości do "trójkątów". Konsekwencje otwartości Demi odczuli na własnej skórze nie tylko Ashton i Mila, ale też ich dzieci.
Dotarłem wtedy do momentu, w którym prasa przestała wchodzić z buciorami w mój związek z Milą, moje życie i moją rodzinę. A następnego dnia paparazzi czatują przed szkoła moich dzieci – wyjaśnił Kutcher. Nie chcę nigdy więcej otwierać tej puszki Pandory.