Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|
aktualizacja

Asystent Matthew Perry'ego zatrzymany! To on miał wstrzyknąć mu ketaminę, która spowodowała ŚMIERĆ aktora. Współpracował z szajką dilerów

116
Podziel się:

Do sieci trafiają nowe informacje dotyczące okoliczności śmierci Matthew Perry'ego. Ujawniono, kto dostarczał aktorowi lek, który ostatecznie przyczynił się do jego śmierci.

Asystent Matthew Perry'ego zatrzymany! To on miał wstrzyknąć mu ketaminę, która spowodowała ŚMIERĆ aktora. Współpracował z szajką dilerów
Asystent Matthew Perry'ego zatrzymany. To on wstrzyknął mu ketaminę (Getty Images)

Pod koniec października minionego roku mediami wstrząsnęła informacja o śmierci Matthew Perry'ego. Gwiazdora "Przyjaciół" znaleziono wówczas martwego w przydomowym jacuzzi. Jego niespodziewane odejście odbiło się w mediach szerokim echem. Aktora pożegnały miliony wiernych fanów, pogrążona w żałobie rodzina oraz koleżanki i koledzy z planu hitowego serialu.

Ustalono, że Matthew Perry zmarł w wyniku następstw zażycia ketaminy. Jak poinformowano jakiś czas temu, środek spowodował zarówno nadmierną stymulację układu sercowo-naczyniowego, jak i problemy oddechowe. Raport z sekcji zwłok wykazał, że nie znaleziono żadnych dowodów na obecność alkoholu, metamfetaminy, kokainy, heroiny, PCP lub fentanylu.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Borys Szyc poruszony śmiercią Matthew Perry'ego z serialu "Friends". "Czułem dużą bliskość z jego osobą"

To asystent Matthew Perry'ego wstrzyknął mu ketaminę. Byli ze sobą bardzo blisko

Ostatnio w śledztwie ws. śmierci 54-latka nastąpił przełom. Zatrzymano szajkę dilerów oraz lekarzy. Okazuje się, że w sprawę zamieszany jest także wieloletni asystent Perry'ego. To właśnie on wstrzyknął aktorowi ketaminę. W miniony czwartek prokurator ogłosił, że ​​Kenneth Iwamasa przyznał się do podania zmarłemu gwiazdorowi (w dniu jego śmierci) leku, który spowodował zgon.

To właśnie asystent miał znaleźć ciało Matthew w wannie z hydromasażem w jego nowo wyremontowanym domu. Mężczyźni spędzali razem większość czasu. Właściciel wynajmowanej wcześniej przez aktora posiadłości, John Malakzad, zidentyfikował Iwamasę jako "osobę mieszkającą z Perrym i pilnującą go". Kenny został sfotografowany, jak woził Perry'ego po Los Angeles w sprawach służbowych i wychodził rano z jego domu w Beverly Hills. Jeden z członków rodziny Iwamasy potwierdził "Daily Mail", że ten mieszkał z gwiazdorem przez ostatnie miesiące przed jego śmiercią.

Na profilu byłej prawej ręki serialowego Chandlera na LinkedIn można przeczytać, że pracował jako "asystent wykonawczy" zatrudniony przez menadżera Perry’ego, Douga Chapina.

Asystent wykonawczy pełniący obowiązki menedżera osobistego przez 25 lat (nieprzerwanie) dla klienta Matthew Perry’ego ("Przyjaciele", aktor, scenarzysta i producent). Odnajduję się w chaotycznych sytuacjach, które wymagają uporządkowania. Jestem dyskretny, lojalny i zapewniam absolutną poufność. Uwielbiam dotrzymywać terminów oraz kontraktów i rozwiązywać zagadkowe sytuacje czy projekty - czytamy.

Szajka dilerów zatrzymana. W handel ketaminą zamieszani byli lekarze

Iwamasa na cztery dni przed śmiercią Matthew miał otrzymać 25 fiolek ketaminy. Przekazał mu je Eric Fleming, który dostał lek od Jasveen Sanghi "królowej ketaminy" z północnego Hollywood. Kobieta została oskarżona o szereg przestępstw, w tym o utrzymywanie lokalu, w którym przechowuje się narkotyki, o posiadanie z zamiarem dystrybucji metamfetaminy, o posiadanie z zamiarem dystrybucji ketaminy oraz o siedem zarzutów dystrybucji ketaminy oraz dwa przypadki zmiany i fałszowania dokumentów lub rejestrów związanych z dochodzeniem federalnym. Fleming z kolei przyznał się m.in. do jednego zarzutów dotyczących dystrybucji ketaminy skutkującej śmiercią. Wyznał się, że zdobył 25 fiolek ketaminy od Sanghi i przekazał je Iwamasie.

Jak podaje "Daily Mail", prokuratorzy potwierdzili, że do jednego z zarzutów dotyczących spisku mającego na celu dystrybucję ketaminy przyznał się też niejaki dr Mark Chavez. Miał on sprzedać lek dr Salvadorowi Plasenci, dokonując dostawy poprzez "składanie fałszywych oświadczeń hurtowemu dystrybutorowi ketaminy i składanie fałszywej recepty w imieniu byłego pacjenta bez wiedzy i zgody tego pacjenta".

Oskarżony Plasencia w jednej z wiadomości miał zastanawiać się "ile ten idiota (przyp. red. - Perry" jest w stanie zapłacić" za substancję. Ostatecznie fiolki z lekiem wartym 12 dolarów kupował za ponad dwa tysiące dolarów. Podczas konferencji ujawniono, że gwiazdor "Przyjaciół" na ponad 20 fiolek z lekami wydał aż 55 tysięcy dolarów. Według TMZ dilerzy mieli kontaktować się ze sobą, używając kodu, w którym substancję określali mianem "Dr. Peppera".

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(116)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Papa
3 miesiące temu
Wstrzykiwanie konmuś czegokolwiek jest czynnością medyczną, do której trzeba miec uprawnienia lub prawną opiekę nad kimś- osoba strasza ubezwłasnowolniona lub dziecko. Asystent powinien beknąć, skoro uważał się za tak mądrego...
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Sygnalista
3 miesiące temu
W Piotrkowie Trybunalskim w jednym ze spółek miejskich pracownicy chodzą sobie na urlopy, kiedy chcą i ile chcą. Jedna osoba już była przeszło 60, a kadrowa i Prezes mają gdzieś prowadzenie dokumentacji pracowniczej!
Szkoda go
3 miesiące temu
No cóż.. wygrał nałóg.
Tylewtem
3 miesiące temu
Ketamina to miecz obusieczny. Potrafi leczyć, ale źle użyta zabije z łatwością.
Prawda
3 miesiące temu
Dlatego powtarzam i dzieciom i rodzicom: należy być dobrze wykształconym człowiekiem żeby nie dać robić się w balona. Trzeba być półgłówkiem żeby fiolkę za 12 $ kupić za 2000 $. Gdyby Perry umiał liczyć to by oszczędził mnóstwo forsy. A tak na serio, nigdy nie dajcie się wciągnąć w alkoholizm narkotyki leki czy papierosy. Życie jest zbyt cenne żeby je tak głupio marnować
Roleer Boss
3 miesiące temu
Asystent? I wszystko jasne. Znałam kogoś, kto był " prawą ręką szefa " i działał na niekorzyść tego szefa. Słodził szefowi, utwierdzał go w przekonaniu, że wszystkie rozpoczęte biznesy mają się nadspodziewanie dobrze, natomiast prawda była taka, że doprowadził do upadku spółkę córkę, zamknął interes, a winę za niepowodzenie zrzucił na ludzi, których sam zatrudnił, w imieniu szefa. Szef dał temu człowiekowi wolną rękę i możliwość podejmowania samodzielnych decyzji. No i proszę. Myślę, że warto sprawdzić ludzi z którymi mamy do czynienia, powierzając im swój dochodowy biznes, samochód, czy przede wszystkim dziecko pod opiekę. Nie każdy, kto mieni się naszym przyjacielem nim jest. Niektórzy z zazdrości i zawiści zdolni są do czynów haniebnych. Uważajcie.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (116)
No tak ?
3 miesiące temu
Jak chciał to mu wstrzyknął i o co chodzi ? Źle się poczuł , myślał że mu to pomoże .
Bhkl
3 miesiące temu
On jest kolejnym dowodem na to, że mnóstwo pieniędzy i sława robią z człowieka nieszczęśnika z którym nikt tak naprawdę nie będzie szczery i zostaje sam ze sobą.
the_pinky
3 miesiące temu
Kto to w ogóle był?
Rada
3 miesiące temu
Mogliby tak zrobić z psychiatrami jak zrobili z tymi medykami, czyli dożywocie (albo lepiej śmierć). I w Polsce, i na świecie!
Onaa
3 miesiące temu
Mógł żyć🥺
Pomocnicy
3 miesiące temu
Matthewu i... przyjaciele
Ender
3 miesiące temu
Bądźmy szczerzy, zero talentu, rozdmuchane ego. Gdyby nie mierny serial nikt o nim by nie słyszał. Kupowanie leków na lewo jest debilizmem. Gdyby się leczył u normalnych lekarzy, zapewne by żył. Ale tak to jest z tymi co im palma odbija.
ALA
3 miesiące temu
NO I DOBRZE SIĘ STAŁO. O JEDNEGO KŁUPKA MNIEJ A RESZTA DO CELI I NIECH TAM JUŻ KOPIĄ SWÓJ GRÓB.
Iga
3 miesiące temu
Nie moglam spac a gdy zasnełam miałam koszmary wiec lekar, przepisal mi tabletki nasenne mowiac zebym uważała bo uzalezniają. Wykupilam ale nie wzielam ani jednej. Wydedukowalam sobie ze do problemow ze snem niepotrzebne mi jeszcze uzaleznienie. W koncu sen się unormowal koszmary znikneły i nie jestem uzalezniona. Z lekami trzeba uwazac a od narkotykow trzymac sie z daleka zeby nie miec jeszcze wiekszych problrmow w zyciu niz się ma.
///
3 miesiące temu
Przeczytałam jego autobiografię, niestety chłop wykończył się sam. Wielokrotnie był na granicy śmierci. Szkoda mi go bardzo, ogromny talent komediowy, ale nie potrafił sobie poradzić z życiem
Szymancbr
3 miesiące temu
Kasa kasa i cpanie Ryhowi też przyjaciele podawali załatwiali dżem seszyn do rana gdzie służby wiechac na hate i poszukać i znajdą w większości aktorów Popków nie Popków ale po co biznes jak każdy inny a czasami afera musi być
aha
3 miesiące temu
Narkusowi dali narkotyk, na bank nie chciał
Siara
3 miesiące temu
Asystent Iwamasa dbał, by podopieczny nie wyswobodził się z nałogu. Tylko nie wywiązał się z pilnowania, by nie przedawkował - no i uciął kogutowi złote jajca.
Papa
3 miesiące temu
Wstrzykiwanie konmuś czegokolwiek jest czynnością medyczną, do której trzeba miec uprawnienia lub prawną opiekę nad kimś- osoba strasza ubezwłasnowolniona lub dziecko. Asystent powinien beknąć, skoro uważał się za tak mądrego...
...
Następna strona