Wraz z pojawieniem się programów randkowych typu Hotelu Paradise czy Love Island jesteśmy świadkami napływu nowych "gwiazdek", które za wszelka cenę usiłują zagrzać miejsce w show biznesie. Wygrana w drugiej edycji TVN-owskiego show niewątpliwie opłaciła się Beacie "Acie" Postek, która od zeszłego roku może cieszyć się upragnionym statusem celebrytki.
Podobnie jak większość uczestniczek tego typu programów, również Ata dopasowała się do obowiązujących obecnie na Instagramie kanonów piękna. 28-latka zoperowała sobie piersi w TVN Style, a oprócz tego poddała się zabiegowi usunięcia tzw. poduszek Bichata, czyli inaczej poduszek tłuszczowych z policzków. Zdjęcie zwyciężczyni Hotelu Paradise pojawiło się nawet na stronie jednej z warszawskich klinik medycyny estetycznej, gdzie przedstawiono ją jako "zadowoloną pacjentkę".
Okazuje się, że 28-latka jest bardzo zadowolona z efektów zabiegów, którym dotychczas zdążyła się poddać. W rozmowie z agencją Newseria Lifestyle Postek przyznała, że dzięki zmianom osiągniętym przy pomocy skalpela nabrała sporo pewności siebie.
Robię to, co lubię - powiedziała Ata. Dla mnie to jest normalne, jeżeli ktoś chce się poprawić, to niech się poprawia, tylko żeby to dobrze wyglądało. Do mnie piszą, że źle, to ja nie wiem, co mam zrobić, żeby było dobrze. Mnie się podoba i według mnie jest dobrze.
Celebrytka wyjawiła, że na razie ograniczyła się "tylko" do kilku "drobnych" korekt: powiększenia biustu, wycięcia policzków, włożenia wypełniaczy i wstrzyknięcia botoksu.
Ja tak naprawdę nie mam nic poza zrobionymi piersiami i wyciętymi policzkami. To wszystko, nic innego nie mam. Mam swój nos, to moje policzki, spokojnie, robię tylko botoks i to tyle. Nic tam więcej się nie wydarzyło – mówi Beata "Ata" Postek.
Ambitna entuzjastka medycyny estetycznej wyjawiła też, jaka jest jej wymarzona waga.
Chciałabym ważyć 50 kg i wtedy będę zadowolona - wyjawiła Postek. I dlatego ćwiczę, ale już im jestem starsza, tym to jest trudniejsze i ciągle stoję w miejscu, ale mam nadzieję, że będzie coraz lepiej.
Myślicie, że w przyszłości Ata "popłynie" z operacjami plastycznymi jak Ewel0na z Warsaw Shore?