W poniedziałek na uczestników Pol'and'Rock Festival czekała zaskakująca wiadomość. Ogłoszono bowiem, że do line-up'u dołączyła formacja Ich Troje, która zagra na Małej Scenie. Te wieści wywołały wiele emocji i nie chodzi tu tylko o muzykę. Jeszcze w kwietniu sam Michał Wiśniewski wspominał bowiem, że chciał z zespołem uczestniczyć w wydarzeniu, ale spotkali się z odmową.
Wysłaliśmy zgłoszenie. Zrobiliśmy to specjalnie dla was. To, że nie dostaliśmy się na ten festiwal i że nie wystąpimy, to jest prawo organizatora. Mogę powtórzyć tylko to, co mówię za każdym razem, kiedy nie grają nas stacje radiowe. Czasami jest tak, że to, że wy jeździcie na ten festiwal, nie oznacza, że większość sobie tego życzy - mówił w instagramowym nagraniu Wiśniewski.
Afera o Ich Troje na festiwalu Jurka Owsiaka. Musiał się tłumaczyć
Okazuje się, że w międzyczasie sytuacja się zmieniła, co wielu przyjęło z zaskoczeniem. W sieci nie brak komentarzy, jakoby zdaniem internautów Ich Troje niekoniecznie wpisywało się w klimat festiwalu Pol'and'Rock. O sprawę zapytano więc rzeczniczkę prasową wydarzenia, Aleksandrę Rutkowską. W rozmowie z Plejadą komentuje to następująco:
Zespół uczestniczył w Eliminacjach do Najpiękniejszego Festiwalu Świata, jednak nie uzyskał uznania jury. Postawa, którą Michał Wiśniewski zaprezentował po ogłoszeniu wyników konkursu, sprawiła jednak, że kapela otrzymała od Prezesa Zarządu WOŚP zaproszenie na Pol'and'Rock Festival.
Zobacz także: Michał Wiśniewski sugeruje, że polscy artyści NIE PŁACILI podatków od zarobków w USA. "Zapraszam zespoły do pokazania PIT-ów"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Głos zabrał również Jerzy Owsiak. We wpisie na Facebooku przyznał, że zmienił zdanie, a wszystko przez to, w jaki sposób Michał i reszta ekipy zareagowali na odmowę udziału w festiwalu. Jednocześnie przypomina, że świat się przecież zmienia i występ Ich Troje na Pol'and'Rock może być tego dowodem.
Wielokrotnie w Fundacji wpływa się na zmianę mojej decyzji, czyli słuchamy muzyki, której często bym nie zaakceptował. Zresztą po line-upie wielu naszych edycji widać, że te zmiany i to bardzo mocne zaszły. Tym razem powiedziałem: "W życiu nie spotkałem się z tak niecodziennym podejściem do całej sytuacji. Skromność? Pokora? Sam nie wiem, jak to nazwać". W świecie artystów na najróżniejszych poziomach uprawianej sztuki jest to rzadkie, a wręcz nieistniejące zachowanie, pogodzenie się z decyzją.
Owsiak przyznał również, że osobiście zaprosił Michała i Ich Troje na festiwal.
Nie dość, że propozycja Ich Troje odrzucona, to jeszcze Michał Wiśniewski na ten Festiwal wszystkich zaprasza i uznaje decyzję jury. I tutaj wykonałem gest już kilka tygodni temu. Osobiście zadzwoniłem do Michała i osobiście zaprosiłem go na Małą Scenę.
Krążące w sieci opinie - mimo wstawiennictwa Jurka - pozostają na razie jednak dość skrajne. Rozumiecie emocje wokół tej sprawy?