Antek Królikowski nie ma lekko. W imię miłości do Izabeli Banaś aktor musiał poświęcić naprawdę wiele: małżeństwo, relację z synem, majątek i reputację. Ciągnący się w nieskończoność konflikt z Joanną Opozdą bez wątpienia mocno daje się mu we znaki. Rodzice małego Vincenta już od ponad roku piorą publicznie brudy i przerzucają się wzajemnymi oskarżeniami, awanturując się o pieniądze.
Nie ma co się dziwić, że Antek i Iza poczuli przemożną potrzebę, by rozpocząć nowy rozdział w życiu i wyprowadzić się z mieszkania na Bemowie, gdzie narodził się ich romans. Nowe gniazdko gruchające gołąbki uwiły sobie w samym centrum Warszawy.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Od tamtej pory jednak para wyraźnie usunęła się w cień. Na ich profilach próżno szukać dowodów miłości w postaci wspólnych fotek czy relacji. Nie ma już wspólnych wyjść na ścianki i piania peanów na swoją cześć. W kuluarach coraz głośniej zaczęły rozbrzmiewać plotki, jakoby trwający (przynajmniej) od lutego 2022 roku związek przeszedł do historii. Sprawie przyjrzał się portal ShowNews i z jego ustaleń wynika, że ze względu na obowiązki zawodowe Królikowski żyje obecnie w rozjazdach. Nie oznacza to jednak, że uczucie, którym darzy prawniczkę Izę, zdążyło się wypalić. Ponoć jest wręcz przeciwnie, co potwierdziła zresztą Pudelkowi osoba z ich bliskiego otoczenia.
Antek i Izabela mają teraz trudny i pracowity czas, gdyż Antoni, próbuje spłacić długi wobec Opozdy i syna, co nie jest proste przy zasądzonej kwocie 10 tys. miesięcznie. Choć mają teraz dla siebie mniej czasu, to jednak zmiana otoczenia bardzo im służy. Oboje chcą po prostu jak najszybciej spłacić zadłużenie, żeby Joanna przestała oczerniać ich publicznie - zdradza w rozmowie z ShowNews przyjaciel pary.
Widzę, jak to na nich wpływa. Wciąż są atakowani, a sami nie chcą oczerniać Joanny. W końcu to matka Vincenta, który za kilka lat będzie to wszystko czytał. Antek stara się załatwić wszystko w sądzie, zrobił wyjątek, gdy Aśka zarzuciła mu, że nigdy nie płacił dobrowolnie na dziecko, co oczywiście nie jest prawdą. To jest przykre, bo on od początku robił wszystko, żeby sprostać jej roszczeniom, a teraz pracuje po kilkanaście godzin dziennie, żeby spłacić długi wobec Aśki - wyjawia źródło ShowNews.
Informator serwisu wyjawił, że para faktycznie borykała się z konsekwencjami medialnego konfliktu z Opozdą, który na pewien czas pozbawiły ich możliwości zarobkowych. Okazuje się, że zakochani postanowili połączyć siły i obecnie pracują razem.
Są wdzięczni za to, że mogli wrócić do pracy, pojawiły się ciekawe projekty i mogą przy nich razem działać, co im bardzo służy - donosi ShowNews. Antek dostaje kolejne propozycje i już nie wyobraża sobie nie uwzględniać w nich Izy. Są niemal nierozłączni i świetnie się uzupełniają, bo on jest energiczny i ma masę kreatywnych pomysłów, a ona jest bardziej logiczna, poukładana i pomaga mu je właściwie realizować.
Królikowski i Banaś niewiele sobie robią z krążących plotek o ich rzekomym rozstaniu, a komentowanie ich w mediach to ostatnia rzecz, na jaką mają ochotę.
To jest ich życie prywatne i nie chcą tej prywatności oddawać mediom. Wychodzą razem na różne eventy, ale to jest naturalne, jednak wolą zachować dla siebie to, co teraz robią, gdzie mieszkają i na jakim etapie jest ich związek. Na pewno mają wiele planów, marzeń i dobrze, że trzymają je dla siebie. Jak przyjdzie na to czas i będą chcieli, podzielą się nimi - czytamy.
Cieszycie się?