W drugim odcinku uczestnicy Azji Express ponownie mieli okazję przekonać się, że jednym z najtrudniejszych wyzwań w trakcie wyścigu będzie dla nich znajdowanie noclegu. Szybko zdała sobie z tego sprawę Andziaks, która razem z mężem Luką wylądowała wieczorem w hali gimnastycznej. Była to sytuacja zdecydowanie korzystniejsza niż perspektywa noclegu pod gołym niebem, jednak do wygody, do której przyzwyczaiła się youtuberka, zdecydowanie sporo brakowało.
To na pewno jest wartościowe, doświadczyć czegoś takiego, jak na co dzień tak nie żyjemy, no ale… - dumała wyraźnie rozczarowana zastanymi warunkami celebrytka.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Andziaks walczy z mrówkami w "Azja Express"
Ku przerażeniu Andziaks, uczestnicy odnaleźli na hali wąskie pasmo ziemi, po którym wędrowały mrówki. Influencerka zdawała się przekonana, że w nocy zostanie pożarta przez rój.
Mrówki idą do mięsa - ostrzegała towarzyszy podróży z przejęciem.
Na nic nie zdały się zapewnienia, że mrówki nie są mięsożerne, a może, jak już nawet są, to nie jedzą "mięsa 26-letniego". Gdy kryzys z mrówkami został już zażegnany, Andziaks zdała sobie sprawę, że najpewniej znów nie dane będzie jej się wykąpać.
Drugi dzień się nie myłam, rozumiesz? Myłam się chusteczkami, tylko pachy myłam.
Łozo wtymczasie wzruszał się nad posiłkiem, na który zaprosili go napotkani mieszkańcy Turcji. Artysta sam przyznał, że z tyłu głowy chował pewne uprzedzenia względem kraju, do którego przybywał, jednak rzeczywistość prędko je zweryfikowała.
Mieliśmy we łbie jakieś stereotypy, przyjeżdżając tutaj. Teraz stwierdziliśmy, że strasznie te stereotypy są głupie, że w ogóle braliśmy je pod uwagę.
Przypomnijmy: "Azja Express". Czesław Mozil z żoną złamali regulamin w pierwszym odcinku: "Nie mam poczucia, że zrobiliśmy coś złego"
"Azja Express". Adam Zdrójkowski walczy o relację z tatą
Widzowie mogli być też świadkami poruszającego momentu między Adamem Zdrójkowskim a jego ojcem. Podczas rozmowy z producentami młody aktor opowiedział, że w wyniku działania wielu czynników jego relacja z ojcem nie była w takim stanie, jakiego by sobie życzył. Dlatego tak bardzo zależało mu, aby nie odpaść z programu. Pragnął przeżyć tę przygodę razem z tatą. Po jego policzkach popłynęły szczere łzy. W osobnej rozmowie pan Dariusz Zdrójkowski wyraził swoje zadowolenie z faktu, że może jakoby na nowo poznać syna. Przyznał, że Adam wyrósł na bardzo przyzwoitego młodego mężczyznę.
Niestety drugi odcinek kończył się eliminacją którejś z par. Ze względu na osiągnięty wynik z programem pożegnali się Czesław Mozil i jego żona Dorota.