Już dawno żaden celebryta nie wywołał takiego skandalu obyczajowego jak Antoni Królikowski w rodzimym show biznesie. Wiadomość o porzuceniu przez aktora matki swojego dziecka i romansie z jej sąsiadką spadła na media dość niespodziewanie. Teraz Antek stara się ostatnio poprawić swoją reputację.
W tym celu Królikowski odwiedził ostatnio Joannę Opozdę w asyście troskliwej mamy, babci, cioci oraz... kamer. Ponadto dzień wcześniej Małgorzata Ostrowska-Królikowska broniła na Instagramie kochliwego syna, wdając się z internautami w rozmowę.
Niestety, w obliczu rozpętanej przez siebie burzy Antek wciąż jest zobligowany do wypełnienia licznych zobowiązań zawodowych. W środę 33-latek stawił się na zorganizowanej w Warszawie konferencji prasowej z uczestnikami programu "Przez Atlantyk". Świeżo upieczony tata małego Vincenta zmuszony był wejść na ściankę i zapozować do kilku zdjęć. Aktor ubrany był na czarno i jako dodatek dobrał okulary przeciwsłoneczne. Celebryta przypiął niebiesko-żółtą wstążkę, która jest symbolem solidarności z Ukrainą. Mowa ciała Antka jasno wskazywała, że gwiazdor wolałby być w tym momencie gdziekolwiek indziej...
Zobaczcie zdjęcia: