Księżna Kate konsekwentnie od lat realizuje misterny plan zostania godną następczynią "królowej serc". Żona księcia Williama wyróżnia się nie tylko klasą i wdziękiem, ale i ogromnym sercem. Trudno nie uśmiechnąć się na widok roześmianej Middleton, która w spodniach (!) przyrządza dzieciom płatki z mlekiem.
Na przestrzeni ostatnich miesięcy pojawiały się głosy, że Kate ma kompleks Meghan, która - jej zdaniem - może zaszkodzić jej pozycji na dworze i dobrej opinii, którą cieszy się nie tylko wśród Brytyjczyków, ale i fanów rodziny królewskiej na całym świecie. Jak pokazują komentarze w sieci, nawet jeśli jej kompleks Markle był prawdziwy, po "Megxicie" nie ma się już czego obawiać.
W księżna Cambridge u boku swojego małżonka zjawiła się na gali rozdania nagród filmowych BAFTA 2020. W związku z kryzysem klimatycznym organizatorzy poprosili gwiazdy, aby nie kupowały nowych kreacji na tę okazję, a założyły coś, co mają już w szafie. Księżna Kate wzięła sobie do serca te słowa i na czerwonym dywanie pojawiła się w sukni z domu mody Alexandra McQueena, którą miała na sobie w 2012 roku na Diamentowym Jubileuszu w Azji Południowo-Wschodniej.
Trzeba przyznać, że Kate wyglądała obłędnie. Po "Megxicie" ani śladu?