Renee Zellweger zdobyła popularność w świecie kina dzięki kultowej roli Briget Jones. Choć aktorka odnosiła znaczne sukcesy i cieszyła się dużą sympatią widzów, to niestety w pewnym momencie zaczęła eksperymentować z medycyną estetyczną. Z tego powodu w kolejnych latach o Renee było dużo głośniej z powodu jej "przemeblowania twarzy", a ona sama przypłaciła tę decyzję kilkuletnią przerwą w karierze.
Zobacz: Renee Zellweger tłumaczy się z sześcioletniej przerwy w karierze: "Był to mroczny i smutny czas"
Na szczęście w międzyczasie aktorka postanowiła powrócić na duży ekran, a jej kariera ponownie nabiera rozpędu. Wszystko za sprawą kreacji Judy Garland w dramacie biograficznym w reżyserii Ruperta Goolda, za którą Renee zdobyła już sporo nagród i wyróżnień. Nie inaczej było podczas gali BAFTA 2020, gdzie Zellweger została uznana za "najlepszą aktorkę" właśnie za udział w tej produkcji.
Przypomnijmy: Renee Zellweger ma szansę na OSCARA? Recenzje filmu "Judy" są obiecujące
Choć fani nie kryją zachwytu wygraną Renee, to na gali doszło też do innej sytuacji, która wzbudziła spore zainteresowanie w sieci. Wszystko z powodu serdecznych uścisków, które po ogłoszeniu wygranej aktorka wymieniła z Hugh Grantem. Spotkanie filmowych Bridget Jones i Daniela Cleavera wywołało niemałe poruszenie wśród fanów serii.
To jednak nie wszystko, bo chwilę później na mównicy Hugh Grant kolejny raz nawiązał do filmów, w których razem występowali. Miało to miejsce wtedy, gdy Graham Norton zaprosił Granta na scenę w celu wręczenia nagrody w kategorii "najlepszy film". Filmowy Daniel Cleaver nie mógł więc przegapić okazji do tego, aby pogratulować swojej koleżance po fachu.
Przede wszystkim, dobra robota Jones - powiedział z mównicy Grant.
Chwilę później aktor nawiązał też do filmu przy pomocy pamiętnego cytatu o sukience filmowej Bridget. Tym gestem wywołał oczywiście spory entuzjazm i rozbawienie publiki zebranej na sali.
Rozbudził w Was wspomnienia?