Monika Pietrasińska zapisała się w historii show biznesu jako osoba, która na branżową imprezę przyszła bez bielizny i spod sukienki widać jej było genitalia.
Przypomnijmy: Pietrasińska POKAZUJE GENITALIA! (TYLKO DLA DOROSŁYCH!)
Oprócz tego pokazywała swoje wdzięki w Playboyu i wystąpiła w serialu Miłość na bogato. Na tym właściwie jej medialna aktywność się skończyła.
Monika zniknęła z życia publicznego, ale przypomniała o sobie cztery lata temu, kiedy chwaliła się zaręczynami. Na Instagramie pokazała wówczas pierścionek z brylantami i bukiet złożony ze stu czerwonych róż.
Niestety, do ślubu ostatecznie nie doszło, a celebrytka na jakiś czas "zrobiła sobie przerwę od mężczyzn". W końcu jednak trafiła ją strzała amora.
Niedawno Pietrasińska pochwaliła się kolejnymi zaręczynami, a w piątek powiedziała ukochanemu "tak" podczas ceremonii w Pałacu w Rozalinie. Mężem Moniki został Paweł Stypka.
Goście weselni nie byli zbyt dyskretni i na Instagramie zamieścili sporo relacji z tego wydarzenia. Najbardziej wylewny był Kajetan Góra, który czesał Monikę do ślubu. Na zdjęciach i filmach widzimy celebrytkę ubraną w błyszczącą suknię z wysokim rozcięciem odsłaniającym nogi.
Para młoda zatańczyła widowiskowy "pierwszy taniec". Wykonali układ choreograficzny z dużą ilością obrotów i podnoszeń. Magicznej atmosfery dodawał dym, który spowił całą podłogę. Goście raczyli się kilkupiętrowym tortem bogato przystrojonym kwiatami.
Ślub jak z bajki?