Anna Bałon, finalistka Top Model, której ostatecznie nie udało się zostać modelką, doświadczyła nawrócenia. Po odchudzaniu na antenie, zaangażowaniu w kursy metamorfoz, przyszedł czas na opowiedzenie o swojej przemianie. Bałon przyznała, że odnalazła drogę do Boga… podczas egzorcystycznej mszy w Częstochowie.
Ludzie tam mdleją, śmieją się, płaczą, mówią w jakichś dziwnych starożytnych językach. Zobaczyłam, jak moja znajoma zaczęła się dziwnie zachowywać, śmiać takim głosem, jakby wrona krakała - powiedziała w rozmowie z Newseria Lifestyle. Poczułam namacalną obecność Ducha Świętego. Chodzę do kościoła co tydzień i czuję kontakt z Bogiem.
Korzystając z okazji dodała również, że rozstała się z chłopakiem.