Wśród rodzimych celebrytów trwa obecnie baby boom. Ciężarne celebrytki uległy modzie na publikowanie w sieci intymnych zdjęć z sesji zdjęciowych (najlepiej kilku), na których odsłaniają brzuszek. Sztukę pozowania do perfekcji opanowała Maja Hyży. Także Barbara Kurdej-Szatan, które oczekuje przyjścia na świat synka, coraz śmielej dzieli się z fanami artystycznymi ujęciami.
W sobotę aktorka opublikowała kolejne zdjęcie z profesjonalnej sesji, na którym pozuje w czarnej prześwitującej stylizacji. Pod zdjęciem zaroiło się od komentarzy zachwyconych fanów.
Twoja sesja ciążowa jest chyba najlepsza jaką widziałam -stwierdziła jedna z fanek.
Cieszę się - odparła Basia.
Znaleźli się i tacy, którzy zarzucili aktorce, że wzorem "insta matek" traktuje ciążę jak dochodowy interes.
Tymi brzuchami to można dziś zarobić - skomentowała jedna z obserwatorek.
Sesje ciążowe się robi na pamiątkę, a nie żeby zarobić. Ja nie widzę nic złego w tym. Lubię mieć piękne zdjęcia. I będę wrzucać co mi się podoba. To moje konto. Jak się nie podoba to żegnam - odpowiedziała ostro Kurdej-Szatan
Dla kasy zrobi się wszystko, a wydawała się pani taką skromną osobą - czytamy w innym komentarzu.
Tej wypowiedzi również aktorka nie pozostawiła bez riposty.
Jacy Wy jesteście ludzie durni... Zakładasz fejkowe konto, żeby pisać totalne pierdoły. O niczym nie masz pojęcia. Zajmij się dziecko czymś pożytecznym bo życie ma się jedno i czas Ci ucieka !!! :) - oświadczyła Kurdej-Szatan.
Jedna z fanek pouczyła Basię, że jako osoba publiczna musi liczyć się z negatywnymi opiniami.
Nie zgadzam się z tym. Nie muszę liczyć się z hejtem. I nie będę ! A że to jest durne - nic nie poradzę. Jest i tyle :) - ucięła aktorka.
Rozumiecie punkt widzenia Basi?