Barbara Kurdej-Szatan przeszła bardzo długą drogę od czasu, gdy zadebiutowała w show biznesie jako "blondynka z reklamy" jednej z sieci komórkowych. Celebrytka skrupulatnie wykorzystała swoje pięć minut w mediach i szybko posypały się liczne propozycje zawodowe, dzięki którym utrzymuje się na fali już od lat. Nic zatem dziwnego, że gdy Basia ogłosiła swój błogosławiony stan, w prasie plotkarskiej skutecznie zawrzało.
Zobacz: Ciężarna Barbara Kurdej-Szatan chwali się okazałym brzuszkiem i przypomina: "ZOSTAŁ MIESIĄC" (FOTO)
Teraz do porodu został już niecały miesiąc, a Barbara Kurdej-Szatan wyznała niedawno, że ostatnie tygodnie przed rozwiązaniem są dla niej dość trudne. Nie zmienia to jednak faktu, że celebrytka doczeka się drugiej pociechy we wrześniu i już powoli duma nad powrotem do pracy. Mowa m.in. o jej roli w serialu M jak Miłość, wokół której pojawiło się swego czasu coraz więcej niewiadomych.
Przypomnijmy: TYLKO NA PUDELKU: Barbara Kurdej-Szatan zostanie ZWOLNIONA z "M jak Miłość"?! "Będą powoli wygaszać jej wątek"
Choć obecnie celebrytka poświęca czas rodzinie i niecierpliwie oczekuje na rozwiązanie, to nie można wykluczyć, że wróci do pracy już kilka tygodni po porodzie. W przeszłości Basia zapowiadała, że prawdopodobnie nie zrobi sobie dłuższej przerwy od aktywności zawodowych i wygląda na to, że dotrzyma słowa.
Jestem w zaawansowanej ciąży, za miesiąc rodzę, więc nikt mnie teraz nie kłopocze żadnymi pytaniami - zapewnia w wywiadzie dla agencji Newseria Lifestyle.
Dalej dowiadujemy się, że celebrytka jest w stałym kontakcie z produkcją serialu M jak miłość i jeszcze nie jest jasne, kiedy dokładnie wróci na plan. Powrót jej bohaterki będzie mieć prawdopodobnie miejsce jeszcze przed powrotem Basi na teatralną scenę, gdzie planuje z kolei zawitać już w grudniu.
Do serialu "M jak Miłość" wracam, jesteśmy w kontakcie z produkcją i po prostu ustalimy, kiedy będzie najodpowiedniejszy moment, kiedy będę się też czuła najlepiej, żeby wrócić. Do teatru oczywiście też, od grudnia będę grała spektakle, ale wszystko pomału, chciałabym, żeby było na spokojnie - twierdzi.
Jednocześnie Basia podkreśla, że, mimo wyraźnych planów jak najszybszego powrotu na plan, na razie nie myśli jeszcze o pracy. Apeluje też, żebyśmy w dobie pandemii koronawirusa wszyscy zwrócili uwagę na swoje zdrowie.
Jest strach, musimy bardzo uważać na siebie i zachęcam wszystkich do wzmacniania swojego organizmu, żeby jedli witaminy, dbali o siebie, bo koronawirus istnieje i rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie - radzi.
Cieszycie się, że Basia nie planuje dłuższej przerwy od show biznesu?