Barbara Kurdej-Szatan obok grywania w serialach i występowania w reklamach Playa oraz programach telewizyjnych, para się dodatkowo tzw. influencertswem. W styczniu o celebrytce zrobiło się głośno, gdy celem zareklamowania wózka wparowała na plażę i sfotografowała się na tle zanzibarskich dzieci. W mediach wówczas zawrzało, a na "pomysłową" influencerkę spadła lawina krytyki.
W niedzielę niespodziewanie znów zrobiło się o Basi głośno w kontekście tego, jak i czym przetransportowuje syna. 35-latka opublikowała sesję zdjęciową, na której widzimy ją pozującą z zasiadającym w nosidle Henrykiem.
Babeczki, też nosicie swoje maluchy na biodrze? Tak najwygodniej i najszybciej, tylko dla naszych bioder gorzej. A to nosidełko to serio dla mnie totalny hit! Może być z szelkami, ale też jako siedzonko dla dziecka, odciążając nasze umęczone kości. Polecam Wam z całego serducha i pięknego dnia dla Was - pisze zadowolona celebrytka, polecając obserwatorkom produkt, który się jej ponoć sprawdza.
Oprócz słów zachwytu nad rosnącym jak na drożdżach maluchem, pod najnowszymi fotografiami mamy i syna zaroiło się od uwag zaniepokojonych internautów, według których reklamowane nosidło nie jest najlepszym produktem.
Niestety, ale to nie jest nosidło ergonomiczne. To bardziej wisiadło. Miednicy i biodrom daleko do pozycji żabki - zauważyła jedna z fanek, na co prędko odpisała jej czujna Kurdej-Szatan:
Ale właśnie Henio nie wisi, tylko siedzi na tym siedzonku. To tak jak na krzesełku. Ma już 10 miesięcy, więc przecież może siedzieć - tłumaczy.
Obserwatorki były jednak nieugięte:
Szkoda, że jest na bazie wisiadła, koło nosidła nie leżało...;
Podtrzymanie na biodro ok, ale to niestety wisiadło. Szkoda, że taka duża firma nie ma dobrych produktów. Henio super gościu;
Cudne zdjęcia, ale temu tworowi jednak daleko jest do nosidła, za to spokojnie można nazwać to wisiadłem;
(...) To, co używasz dla synka, to bardzo kiepska opcja...;
Na biodrze, brzuchu, plecach, byleby nie w takim wisiadle, a w chuście albo porządnym nosidle ergonomicznym!;
Zanim coś zareklamujesz, może warto sprawdzić, czy to dobry produkt, który wart jest reklamowania. Niestety, nie jest. To jest wisiadło. Nogi dziecka są dalekie od pozycji żabki. Trochę przykro patrzeć, bo pewnie dużo mam z twojego polecenia to kupi - rozpisują się instamamy.
Myślicie, że następnym razem Basia zrobi większy "research", zanim coś zareklamuje?
Przypominamy, że już kiedyś "Blondynce Playa" dostało się za to, że Henio transportowany jest w nieodpowiedniej pozycji. Barbara Kurdej-Szatan w OGNIU KRYTYKI za wożenie Henryczka w foteliku
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!