Niedzielne wyniki exit poll wywołały falę ekscytacji pośród zwolenników opozycji. Wszystko wygląda na to, że nowy rząd zbudowany zostanie przez Koalicję Obywatelską, Trzecią Drogę i Lewicę. Choć oczywiście na oficjalne wyniki trzeba jeszcze chwilę poczekać. Na te wieści wielu użytkowników mediów społecznościowych, w tym i osób rozpoznawalnych, dało jednak publicznie wyraz swojej ekscytacji. Wśród nich znalazła się m.in. Barbara Kurdej-Szatan, która od ładnych paru lat bardzo otwarcie wyrażała swoją - delikatnie mówiąc - niechęć do obozu Prawa i Sprawiedliwości.
Frekwencja 73%. Frekwencja większa niż w 1989… Świadczy to o tym, jak bardzo zniszczyli nam kraj… Polacy! Piękna mobilizacja - czytamy pod nagraniem, na którym Kurdej-Szatan wznosi papierowy kubeczek w ramach toastu.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Zacięta dyskusja pod postem Barbary Kurdej-Szatan
Oczywiście nie byłby to profil Barbary Kurdej-Szatan, gdyby w komentarzach nie rozpętała się jakaś burza. Zaraz zlecieli się tacy, którzy gotowi byli odsądzać celebrytkę od czci i wiary.
Tej Pani to już podziękujemy. Jak pracowała w TVP, to było wszystko dobrze, a jak opluła polski mundur i ją zwolnili, to taka koalicyjna się zrobiła. Żenada - napisał jeden z krzykaczy.
I tym razem Kurdej-Szatan nie zostawiła nienawistnych wpisów samym sobie.
Pracować w TVP to ja zaczęłam za starych rządów. A jak PiS doszedł do władzy i zaczęli wprowadzać te swoje szokujące ustawy - od początku chodziłam na marsze! Od początku mówiłam, co mi się nie podoba! Ale - po pierwsze byłam tam pierwsza! Po drugie - Kurski dopiero się rozkręcał… A jak już czuli się umocnieni i wiedzieli, że wygrają kolejną kadencję, to w 2019 zwolnił mnie jednego dnia z prowadzenia wszystkich trzech programów i innych koncertów. Bo właśnie - byłam niewygodna i właśnie mówiłam głośno, co mi się nie podoba. Więc bzdury piszesz, bo nic nie wiesz - odpowiedziała.
To w końcu sfałszowali te wybory? Bo tak zamęt siałaś - zaczepiła kolejna użytkowniczka Instagrama.
Nie siałam zamętu, tylko zalecałam ostrożność, Słoneczko! I udostępniałam to, co ludziom się przytrafiało. O tym, co mi się przytrafiło przez te dwa lata, też jeszcze kiedyś dokładniej opowiem - uważam, że ludzie powinni wiedzieć.
Przypomnijmy: Wściekła na TVP i sytuację polityczną w kraju Barbara Kurdej-Szatan GRZMI: "Napiszę, czego Wam NIE ŻYCZĘ"
Niestety nie wszystkie wymiany zdań przeprowadzone na profilu odbył się w tak grzecznej formie.
Cieszysz się, głupia d*po, bo może w końcu dostaniesz jakąś głupią rolę w telewizji - żachnął się pewien internetowy cham.
Po cholerę mnie obserwujesz, jak taka głupia d*pa jestem? - ripostowała Kurdej-Szatan.
Dobrze, że wdaje się w takie dyskusje?