Trend na modeling plus size na dobre rozpoczęła Ashley Graham, która dzisiaj jest gwiazdą ścianek na równi z innymi nazwiskami. Pojawienie się Ashley w show biznesie dało też miejsce blogerkom i modelkom o "niestandardowych" rozmiarach, z których większość plasuje się raczej na granicach tego podziału. Regularnie bowiem pojawiają się głosy, że żadna przesada nie jest dobra: ani wychudzone modelki-wieszaki, ani otyłe dziewczyny, które przekonują, że wyglądają "zdrowo".
W rozsądnej przeciętności mieści się chyba Barbie Ferreira, która ma na koncie nie tylko kampanie H&M, Adidasa i Forever 21, ale też miejsce w rankingu najbardziej wpływowych nastolatek według magazynu Time.
Jak na współczesną kobietę renesansu przystało, utalentowana Amerykanka nie ogranicza się jedynie do modelingu. Gdy tylko producenci zobaczyli Barbie na małym ekranie, gdy gościnnie pojawiła się w dwóch odcinkach serialu Rozwód, dziewczyna z miejsca zaczęła dostawać intratne propozycje ról w ciekawych projektach. Tym sposobem aspirująca aktorka wystąpiła w jednym z najgłośniejszych seriali zeszłego roku, Euforia, a postać Kat Hernandez momentalnie zaskarbiła jej sympatię fanów na całym świecie.
Na fali popularności marka Becca Cosmetics zaoferowała 23-latce, żeby nawiązała z nimi współpracę i wypuściła z nimi na rynek autorską kolekcję kosmetyków. Kampanii towarzyszyła sesja zdjęciowa, w której Ferreira zaprezentowała swoje krągłości w kilku skąpych stylizacjach. Dla dodatkowego efektu gwiazdka zapozowała do zdjęć w trzech perukach. W jednej z nich została ucharakteryzowana na jedną z największych współczesnych idolek młodzieży, Lanę del Rey.
Zobaczcie, jak wypadła Barbie Ferreira w sesji promującej jej autorską kolekcję kosmetyków. Dobra z niej modelka?