Trwa ładowanie...
Przejdź na
Neta
|

Bartosz Obuchowicz szczerze o chorobie alkoholowej: "Dwa lata zajęło mi to, żebym nie napił się przez jeden dzień"

225
Podziel się:

Bartosz Obuchowicz udzielił ostatnio szczerego wywiadu, w którym otworzył się na temat alkoholizmu, z którym się zmaga. Wyznał, że jego starsze córki widywały go, gdy "był pod wpływem". W wyjściu z kryzysu pomogła mu rodzina.

Bartosz Obuchowicz szczerze o chorobie alkoholowej: "Dwa lata zajęło mi to, żebym nie napił się przez jeden dzień"
Bartosz Obuchowicz (AKPA)

Bartosz Obuchowicz od najmłodszych lat starał się zaznaczyć swoją pozycję w polskiej branży filmowej. Co jakiś czas otrzymywał nowe propozycje ról, ale największą popularność przyniosła mu postać Tomka z "Na dobre i na złe". Ostatecznie odsunął się z show-biznesu, aby skupić się na pasjach i rodzinie.

Bartosz Obuchowicz od lat tworzy małżeństwo z Katarzyną Sobczyńską, z którą doczekał się trzech córek - Marianny, MarcelinyMichaliny. Ich wspólne życie nie zawsze było usłane różami. W rozmowie z Plejadą wyznał, że córki widywały go pod wpływem alkoholu, gdy mierzył się z choroba.

Pomimo tego, że rodzina była, to choroba była na tyle silna, że niestety moje starsze córki już widziały, jak piję. To coś, czego żałuję. Uzależnienie jest tak silne, że potrafi podeptać bliskich - mówił Bartosz Obuchowicz w rozmowie z Plejadą.

Bartosz Obuchowicz długo walczył z alkoholizmem

Bartosz Obuchowicz w rozmowie z Plejadą wrócił do swoich starych wypowiedzi, w których wspominał, że to rodzina pomogła mu w najgorszych chwilach życia. Bez nich skończyłby bardzo źle.

Rodzina pozwoliła mi wyhamować. Miałem bardzo dużo wypadków na snowboardzie, na rowerach. Lubiłem sporty ekstremalne. Rodzina, z jednej strony mnie ograniczyła, bo nie uprawiam już tych sportów, natomiast wypadki nie wzięły się znikąd. Przekraczałem barierę. Niekiedy musiałem bardzo naginać umowy związane z aktorstwem - mówił Bartosz Obuchowicz w wywiadzie dla Plejady.

Obuchowicz nie potrafił sobie poradzić sam ze swoim problemem.

Mam problem ze sobą. Przerażające było to, że chciałem się zatrzymać, a nie mogłem. To jest bardzo trudne. Każdy, kto dojdzie do takiego momentu, nie poradzi sobie sam. Potrzeba drugiego alkoholika. Tylko drugi uzależniony zrozumie, jaki jest problem. (...) Jestem wdzięczny wszystkim ludziom, którzy mi pomogli i którzy mówili wprost, że mam problem. Trzeba o tym mówić i proszę się nie bać, nawet pod taką groźbą, że się straci kogoś bliskiego, że ten ktoś się od nas odwróci, bo powiemy mu prawdę. Teraz jestem wdzięczny, a też się odwracałem. Dwa lata zajęło mi to, żebym nie napił się przez jeden dzień. Potęga tej choroby jest niesamowita - dodał.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(225)
🔝⭐
TOP WYRÓŻNIONE (tylko zalogowani)
Stop alko
miesiąc temu
Niesamowite jest to jak w Polsce czci się tą truciznę czyli alkohol on niszczy rodziny i życia
Syl
miesiąc temu
Trzymaj się w trzezwosci
Magdalena K.
miesiąc temu
Szybciej by było napisać kto nie chla w tym cudownym showbiznesie
Aczek X.
miesiąc temu
W czerwcu zmarł mój przyjaciel. Do tej pory nie mogę się podnieść bo nie potrafiłam mu dostatecznie pomóc. Był alkoholikiem. Miał już taki moment, że wypijał dziennie 3-4 litry wódki, spirytusu czegokolwiek co miało alkohol. Wiem, że nawet zdarzało mu się wypijać perfumy. Alkohol spowodował stopniowe wymieranie organów aż na końcu serce nie wytrzymało. Nikt nie potrafił go uratować bo chyba w pewnym momencie już sam tego nie chciał. Poddał się chorobie. Chciałabym aby był całkowity zakaz produkcji alkoholu.
Eddie
miesiąc temu
Alkoholikiem się jest do końca życia. Wystarczy mała dawka i wielu wraca do nałogu.
POZOSTAŁE WYRÓŻNIONE
Czytelnik
miesiąc temu
Dziś zaczynam swoja walke o siebie i rodzine. Nie wiadomo, kiedy choroba łapie w swoje szpony. Trzymam kciuki za każdego kto próbuje sie z nich uwolnić. Spokojnej niedzieli.
ada
miesiąc temu
bez alko i narko mozna zyc tylko trzeba chciec mnie nikt nie namowi do tego czego nie chce
Olg86
miesiąc temu
O jego postawie i zachowaniach w pracy na planie czy w teatrze krążą legendy… Ale nie koniecznie pozytywne…
Gość
miesiąc temu
Ostatnio widziałam go nad Wisłą jak palił substancję niedozwoloną w Polsce. Żona i dzieci siedziały obok i czekały na tatusia
kuku
miesiąc temu
Te wszystkie celebryty to jak nie picie to branie i potem wow jak cierpią. Powywracało się i wrażeń szukają zamiast przełożyć swoje 5 minut na coś pozytywnego dla innych . Jest w ogóle ktoś taki?. Jedyne co tu czytam to za ile taszka, co ma porobione , kolejny dramat , promocja nikogo pudel.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (225)
TukTuk
miesiąc temu
W Polsce alkohol ma pierwsze miejsce. Źle czy dobrze to już zależy. Spójrzmy na Kanadę lub Stanów Zjednoczone. Np Vancouver to miasto zombie, wiele dzielnic. Fentanyl obraca miasta w krainę rodem z The Walking....
Dno
miesiąc temu
Niesamowita??? Jest koszmarem tragedia dla bliskich
Beny
miesiąc temu
Też poznałem siłę uzależnienia, spędziłem nawet 5 miesiecy w areszcie. Siła ta jest potężna, ale dałem radę. Od prawie dwóch lat zero picia, ZERO. Trzeba przeżyć, doznać wstrząsu, który to zatrzyma. Daje radę bo wiem jak to się może skończyć. Wstrząs, bez niego nie ma siły żeby przestać pić
Petros
miesiąc temu
Ojej jakie to straszne, mówić, że jest to choroba gdy był to świadomy Twój wybór. Bla bla bla. Dobrze, że w końcu wyszedłeś z tego i padło na inny wybór, czyli życie bez alkoholu.
Rolo
miesiąc temu
W dzisiejszych czasach ludzie są słabi psychicznie.Po pracy relaksują się pijąc alkohol.To bardzo niebezpieczne zjawisko.
Tina
miesiąc temu
Mój syn po terapii nie pił 4 lata, a później zaczoł od piwka bezalkoholowego twierdząc że wcale go nie ciągnie. Jedno wielkie kłamstwo, już 2 lata wmawia nam że sam da radę, popija i wypiera się. Obraża się za każdą uwagę. Mam nadzieję że Panu się uda ✊🏻 trzymam kciuki. Bardzo Pana lubię jako aktora i myślę, że jest p. dobrym człowiekiem. Pozdrawiam ❤️
Malwa
miesiąc temu
Ładna żona, ładne córeczki. Zasługują na życie w spokoju.
Roberto S.
miesiąc temu
Prawda jest jednak że jak się nie istnieje w internecie to się nie istnieje wcale, nie ważne jak mówią i co mówią byleby mówili tak widzę ten wpis
janusz k.
miesiąc temu
nie musi mówić po nim od lat widac. chyba ,ze i za taki wywiad dobrze placa
nikt
miesiąc temu
Picie to stan umysłu. Chlałem całe życie, mając 51 lat miałem dość i nie pije wcale. I tak zleciało już dwa lata. Bez terapii i innych pierdół.
Polak
miesiąc temu
Alkoholizm i narkomania to WYBÓR a nie choroba. Żal mi tylko rodzin pijaków i narkomanów, a nie ich samych, bo robią to gdyż chcą być pijani lub naćpani. Nikt nie planuje zostać kloszardem, ale wśród bezdomnych pijaków nie brak byłych ojców, mężów, osób po studiach i na stanowiskach, ale woleli pić do śniadania, do obiadu, zamiast kolacji....
Kriss1111
miesiąc temu
Wiem o czym on mówi. Jestem trzeźwa 4 lata. To nie jest chorobą. To jest piekło i walką z demonem (Al ghul) - tak ma swoją nazwę. Tym bardziej jest ciężko gdy stacje benzynowe czy in medio są zaopatrzone bardziej w alko niż to do czego powstały.
Tadek
miesiąc temu
No i po co Ci to było?
Prawda
miesiąc temu
Chwała Mu za to, teraz niech dba o trzeźwość. Ja nie piję od 30 lat, więc można. Palę i wkurza mnie, że nt szkodliwości palenia trąbi się wszędzie, a alkohol leje się strumieniem i ceny są bardzo niskie. Kup w ileś tam paku, to za 2,50. Ludzie, wóda i wszystkie trunki niszczą rodzinę, relacje, papieros to pikuś przy alkoholu, a rząd nie ingeruje w ceny, tylko się zawziął na papierosy. A tragedie dookoła z powodu wódy i narkotyków.
...
Następna strona