Beata Kozidrak jest prawdziwą legendą polskiej muzyki i mogłaby już tylko odcinać kupony od swojej wieloletniej działalności. Tymczasem artystka wciąż intensywnie pracuje i koncertuje nie tylko w Polsce, ale i w innych europejskich krajach. Beti wraz z rodziną i przyjaciółmi wybrała się właśnie na występ do Paryża...
Kozidrak zaśpiewa dla Polonii w mieście zakochanych, ale przed pracą postanowiła się rozerwać. Jak wynika ze skrupulatnej, instagramowej relacji jej córki, Agaty Pietras, panie miały okazję: zrobić zakupy, wypić kilka lampek winka, zjeść creme brulee i wybrać się do słynnego Moulin Rouge.
Piosenkarka spokojnie może pozwolić sobie na takie przyjemności. Przypomnijmy, że jest właścicielką kilku nieruchomości w Europie, ma prywatny samolot, a za jeden występ wraz z zespołem inkasuje 50 tysięcy złotych...
Co ciekawe, tego samego wieczoru koncert w Paryżu daje Madonna. Jak myślicie, która królowa popu przyciągnie większą publikę?