Beata Kozidrak cieszy się ogromną popularnością wśród fanów muzyki. Wraz ze swoim zespołem Bajm, Kozidrak występuje na scenie muzycznej od lat 70. Piosenkarka występuje także na największych polskich festiwalach i imprezach telewizyjnych, inkasując spore sumy za występy.
Niedawno Beata Kozidrak udzieliła wywiadu dla serwisu gazeta.pl. W rozmowie poruszyła między innymi temat emerytur dla gwiazd. Jest to temat, który budzi wiele kontrowersji i emocji. Znane osoby często bowiem narzekają na niskie świadczenia emerytalne, które otrzymują. Jakie jest zdanie Kozidrak na ten temat?
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Beata Kozidrak bezlitośnie o emeryturze
Życie nauczyło mnie inwestowania i ja nigdy nie liczyłam na nasz system, na opiekuńczość państwa. Raz jako jedna z licznych firm, bo ja mam firmę, dostałam dotację, która pomogła żyć moim pracownikom, bo oni nie mieli za co żyć w okresie pandemii - wyznała artystka.
Później Kozidrak skupiła się na temacie dotacji, które były przyznawane w czasie pandemii koronawirusa. Wielu ludzi było oburzonych, że wsparcie finansowe otrzymywali ci, którzy w zasadzie mogliby sobie poradzić bez niego. Jakie jest zdanie Kozidrak na ten temat?
Tak jak wielu artystom, dostało mi się za to. Ja nie brałam tego do siebie, bo najważniejszy był moment, że mogłam im pomoc. Wiedziałam, że nie wyjadą do innego kraju, tylko zostaną przy mnie i będziemy potem wspólnie dalej grać koncerty - powiedziała wokalistka, cytowana przez gazeta.pl.
Mimo że Beata Kozidrak osiągnęła wiek emerytalny, nadal jest aktywna zawodowo. Nie liczy na świadczenia z ZUS, dlatego prawdopodobnie będzie kontynuować swoją karierę muzyczną i koncertować przez kolejne lata.
Dobre rozwiązanie?