Na początku listopada 2024 roku na instagramowym profilu Beaty Kozidrak pojawiło się oświadczenie, że artystka ze względów zdrowotnych jest zmuszona odwołać najbliższe koncerty. Sytuacja zaniepokoiła fanów, gdyż liderka zespołu Bajm podczas swojej kilkudziesięcioletniej kariery nie przełożyła żadnego koncertu.
W Nowy Rok artystka napisała jedynie, że "powoli wraca do zdrowia" i przy okazji opublikowała w social mediach filmik, który przedstawiał śpiewających kolegów i koleżanki z branży. Wideo miało dodać otuchy artystce podczas borykania się z problemami zdrowotnymi. Jakiś czas później córka Kozidrak opublikowała kolejny filmik, na którym to fani artystki i jej sympatycy wykonują utwór "Biała Armia".
Beata Kozidrak przerywa milczenie ws. choroby
Beata Kozidrak nieoczekiwanie zabrała głos za pośrednictwem Instagrama, publikując filmik, w którym pierwszy raz osobiście opowiedziała fanom o zmaganiach z chorobą.
Kochani moi, jestem w trakcie leczenia. Choroba zaskoczyła mnie tak nagle. Mnie, jak i was oczywiście. Wszyscy byliśmy chyba na to nieprzygotowani. Może dlatego, że jestem artystką, która ciągle poszukuje, ciągle koncertuje, przyjeżdża, wyjeżdża, wymyśla. Ale kocham swój zawód, kocham scenę, kocham muzykę. I to zwykle było tak, że ze sceny ja krzyczałam do was, że macie siłę, macie po prostu wiarę w to, żeby zmieniać świat. Wierzycie w to, że muzyka potrafi działać cuda - wyznała na nagraniu Beata.
Wasz głos jest dla nas ważny! Wypełnij krótką ankietę o Pudelku.
Przy okazji liderka zespołu Bajm podziękowała za filmiki i nagrania od fanów, którzy okazali jej wsparcie.
A teraz wy dla mnie nagraliście jedną z moich najwspanialszych piosenek, "Białą Armię", która ma tak dosadny tekst. Nawet nie wyobrażacie sobie, jakie dla mnie to jest ważne, że jesteście ze mną. Bo grunt otaczać się wspaniałymi, mądrymi, cudownymi ludźmi. A ja takich mam, mam takich fanów. Bardzo wam za to dziękuję - dodała.
Następnie piosenkarka zapowiedziała, że jest zwarta i gotowa, by pokonać chorobę i ma zamiar wrócić na scenę.
I będę walczyć dzięki waszemu uporowi i tym, że jesteście ze mną. To jeszcze chwilę potrwa, ale jestem na to gotowa. I zrobię wszystko, żeby znowu stanąć na scenie. A wtedy rozniosę ją i zaśpiewać razem z wami. Jesteś sterem, białym żołnierzem. Nosisz spodnie, więc walcz. Kocham was i dziękuję - wyznała na nagraniu.