Beata Kozidrak dzień swoich 62. urodzin spędziła na sali rozpraw, gdzie usłyszała wyrok za jazdę pod wpływem alkoholu. Sąd skazał ją na 50 tysięcy grzywny, świadczenie pieniężne w wysokości 20 tysięcy złotych na rzecz funduszu postpenitencjarnego oraz pięć lat zakazu prowadzenia pojazdów. Za okoliczność łagodzącą sędzia uznała... dorobek artystyczny Kozidrak.
Piosenkarka dość szybko po wstydliwym incydencie wróciła do życia publicznego. Ostatnio wzięła udział w programie "Mask Singer", gdzie występowała w przebraniu. Trudno oprzeć się wrażeniu, że dla gwiazdy mogło to być całkiem wygodne rozwiązanie.
W sobotę Kozidrak zagościła na kanapach "Dzień Dobry TVN" w związku z finałem "Mask Singer", który odbędzie się już w sobotę wieczorem. Kozidrak z kierowcą podjechali pod tylne wejście budynku, sprytnie unikając czyhających na rogu Marszałkowskiej i Hożej paparazzich. Niestety, w trakcie rozmowy Beata nie uniknęła trudnych pytań.
Beatko, nie uciekniemy pewnie od tego pytania, które jest we wszystkich portalach. Pojawił się wyrok w procesie, jak ty to wszystko przyjmujesz? - zagadnęła Ewa Drzyzga.
Wszyscy już to wiedzą... To nie jest łatwe, ale muzyka jest dla mnie najważniejsza, moja rodzina i moi fani - odparła wyraźnie zestresowana Beata.
Czy możemy się umówić, że jak ten wyrok już się uprawomocni, to zasiądziemy do takiej szczerej rozmowy? - dopytywała niezrażona zakłopotaniem Kozidrak Drzyzga.
Pewnie tak, ja nie mam nic do ukrycia - podkreśliła drżącym głosem 62-latka. Życie nas zaskakuje i w różnych momentach coś się może wydarzyć. To jest trudny zawód, nie każdy o tym wie, stresujący bardzo. Jestem osobą, zresztą byłam zawsze, bardzo pracowitą, odpowiedzialną za to, co robię. Może za bardzo... - dumała.
Zobacz także: Beata Kozidrak zeznała, że zarabia 10 tysięcy miesięcznie. Tabloid postanowił WYLICZYĆ jej zarobki
Utrzymać się przez tyle lat na scenie na takim poziomie, jaki trzeba mieć dar? Jakbyś miała dawać rady młodym ludziom - zauważyła wyrozumiale Drzyzga.
Nie jestem od tego, żeby dawać jakiekolwiek rady, ponieważ każdy musi sobie radzić w tym zawodzie. Uwielbiam pracować, tworzyć. Teraz pracuję nad płytą, kończę właściwie. Na drugi dzień po urodzinach weszłam do studia i nagrałam niesamowity hit! Do śpiewania, do tańczenia. Jestem z tego niesamowicie dumna - stwierdziła.
Kupicie jej nową płytę?