Beata Tadla to popularna polska dziennikarka. Gwiazda rozpoczęła swoją przygodę z telewizją w 2004 roku i od tego czasu regularnie pojawia się w różnych programach. Od 2019 roku związana jest jednak z Radiem Zet, w którym prowadzi dwie audycje: "To właśnie weekend" i "Zet jak związki".
Na początku bieżącego roku media obiegła informacja, że dziennikarka wyszła za mąż. Beata Tadla opublikowała na swoim instagramowym profilu zdjęcie z partnerem.
Powiedziałam TAK. Jestem najszczęśliwszą kobietą na świecie obok najwspanialszego mężczyzny. Dziękuję moim najbliższym, że byli z nami - wyznała wówczas radośnie.
W ostatni wtorek Tadla poruszyła w mediach społecznościowych nieco inny i dużo poważniejszy temat. Wyznała bowiem, że 13 lat temu przeszła udar.
Jeśli myślisz, że ciebie to nie dotyczy - błąd. Też tak myślałam… 13 lat temu. Całe szczęście, że ludzie, którzy byli ze mną, błyskawicznie wezwali karetkę. To był "miniudar". Objawy (opadająca ręka, asymetria ust, drętwienie połowy twarzy) ustąpiły następnego dnia i nigdy się nie powtórzyły. Ale u co piątej osoby taki sygnał bywa zwiastunem "dużego udaru". A ten jest trzecią najczęstszą przyczyną śmierci i głównym powodem niesprawności u osób powyżej 40. roku życia. Jeśli u ciebie lub u kogoś z twoich bliskich pojawią się niepokojące symptomy, nie czekaj - czytamy.