W środę odbyła się ramówka Telewizji Polskiej. W wydarzeniu udział wzięła stołeczna śmietanka towarzyska. Wystrojone gwiazdy stacji chętnie pozowały na czerwonym dywanie i udzielały wywiadów.
Zobacz: Jesienna ramówka TVP: wydekoltowane Barbara Kurdej-Szatan i Beata Tadla, Monika Janowska bez spodni
Beata Tadla o powrocie do TVP
W evencie ze ścianką w tle uczestniczyła również Beata Tadla. W rozmowie z reporterem Pudelka przyodziana w wydekoltowaną kreację dziennikarka opowiedziała o nowej zawodowej przygodzie, jaką jest dla niej prowadzenie "Pytania na Śniadanie".
Teraz jestem w "Pytaniu na Śniadanie", bo bardzo chciałam, żeby tak w moim życiu się zadziało. Nie przyjęłam propozycji związanych z newsami, wiadomościami, bo po 33 latach chciałam odejść z branży, która jest bardzo męcząca i wyczerpująca. (...) Ta propozycja pojawiła się w bardzo dobrym momencie - ujawnia.
Tadla nie ukrywa, że powrotowi po latach do TVP towarzyszyły olbrzymie emocje.
Przekroczenie progu budynku przy Woronicza wiązało się z ogromnymi emocjami, z jakimś rodzajem ucisku w brzuchu. (...) Kiedy wraca się do miejsca, które się bardzo lubiło, do spotkań z ludźmi, których się niesamowicie szanuje... - mówi rozemocjonowana, podkreślając: To wiązało się z radością spotkania tych ludzi, których nie było w tym budynku przez osiem lat.
Beata Tadla zdradza, co myśli o Jacku Kurskim
Zapytana zaś o przytyki Joanny Kurskiej kierowane w stronę nowej ekipy TVP, powiedziała, co tak naprawdę myśli o Jacku Kurskim.
To chyba dobre dla dziennikarza, jeżeli polityk go nie lubi. Gorzej by było, gdyby polityk komplementował. Jacka Kurskiego zawsze uważałam i uważać będę za polityka - podsumowała byłego prezesa stacji.
Beata Tadla zapytana o nową śniadaniówkę Polsatu z Katarzyną Cichopek
Tadla zdradziła też, czy w związku z nową śniadaniówką Polsatu czuje oddech konkurencji na plecach.
Wszystkim, którzy tworzą konkurencję, życzę naprawdę dobrze, szanuję tych ludzi. Natomiast nie mogę się wypowiadać, ponieważ nie znam materii - powiedziała dyplomatycznie, ujawniając, czy zamierza oglądać "Halo, tu Polsat" z Katarzyną Cichopek i Maciejem Kurzajewskim.
Myślę, że obejrzę to, co będzie prezentowała konkurencja, ponieważ to naturalne, że oglądamy się wzajemnie. Jak obejrzę, to ocenię - skwitowała.
Posłuchajcie, co jeszcze miała do powiedzenia Beata.
Przypominamy: Joanna Kurska atakuje szefową "PnŚ": "Zdewastowała program. To, co mówi ta kobieta, jest NIEDOPUSZCZALNE i niegodne"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo