Beata Tyszkiewicz jest bez wątpienia jedną z pierwszych prawdziwych gwiazd polskiego show biznesu. Była żona Andrzeja Wajdy znana jest z wielu wspaniałych ról filmowych i serialowych oraz wielkiej klasy, którą emanowała na ekranie i poza nim.
Aktorka o arystokratycznych korzeniach u starszego pokolenia budziła sentyment za czasami wielkiej polskiej kinematografii, a młodszych widzów zachwycała zasiadając za stołem jury "Tańca z Gwiazdami".
Niestety w ostatnich latach zmagała się z problemami zdrowotnymi. W 2017 roku przeszła aż dwa zawały, co zmusiło ją do opuszczenia programu.
Zobacz: Tyszkiewicz odchodzi z "Tańca z Gwiazdami": "To bardzo wymagający program. Na pewno będę tęsknić"
Piękna gwiazda postanowiła odsunąć się z życia publicznego, przestała pokazywać w telewizji, a nawet spisała swój testament... Fani jednak do tej pory mieli nadzieję na wielki powrót ikony polskiego kina. Teraz jej córka - Karolina Wajda, rozwiała wszelkie wątpliwości.
"Mama nie chce wracać do życia publicznego. Chce od tego odpocząć. Tak zdecydowała i jest uparta" - mówi w rozmowie z Super Expressem. "Ona uważa, że gwiazda zawsze i wszędzie powinna być wzorem, dobrze wyglądać i nie urażać ludzi swoją słabością i gorszym wizerunkiem. Dzisiejsze pokolenie ma do tego inny stosunek. Aktorki pokazują się w dresach i bez makijażu, a moja mama zawsze była osobą zadbaną".
Czujecie się urażeni, gdy oglądacie gwiazdy pokazujące swoje prawdziwe oblicze,czy wolelibyście żeby zachowywały fasadę perfekcji?