Beata Tyszkiewicz pojawiła się wczoraj w Pytaniu na śniadanie, gdzie razem z Aleksandrem Dobą opowiadała o byciu babcią oraz relacjach z wnukami. Na wychodząca ze studia 78-latkę czekali paparazzi, co skomentowała w swoim stylu:
Wszystko zmontujecie i będzie film, ale ja będę grała w nim główną rolę. Możecie mi odpowiedzieć na pytanie, po co robicie te zdjęcia?
W artykule znajdują się linki i boksy z produktami naszych partnerów.Wybierając je, wspierasz nasz rozwój.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.