Nie ulega wątpliwości, że nowy rząd koalicji KO-Lewica-Trzecia Droga zamierza zrobić prawdziwe "porządki" w Telewizji Publicznej. W środę doszło do zaprzysiężenia gabinetu Donalda Tuska, w tym ministra kultury Bartłomieja Sienkiewicza, który ma zająć się przeprowadzeniem rewolucji w mediach.
Specjalna manifestacja w obronie TVP
Wydaje się, że nastroje w Telewizji Publicznej nie są najlepsze. Od kilku tygodni na paskach TVP Info aż kipi od nawoływania do wzięcia udziału w proteście w Warszawie. Ma się on odbyć w czwartek 14 grudnia o godz. 16. Organizatorem demonstracji jest jest Adam Borowski, szef stołecznego klubu "Gazety Polskiej". Grupa opozycjonistów z czasów PRL zapowiedziała już wydarzenie.
Jesteśmy pewni, że wolność słowa jest zagrożona, że praworządność jest zagrożona. Oni dużo mówią o praworządności, o wolności słowa, tylko te groźby, które wypowiadali w czasie kampanii wyborczej mogą stać się realne - powiedział Adam Borowski.
Wydarzenie wspierają również znani z TVP - Miłosz Kłeczek i Samuel Pereira, którzy otwarcie nawołują do wzięcia w nim udziału.