Trwa ładowanie...
Przejdź na

Benedyktyni z Tyńca wymyślili torby i opaski z... egzorcyzmami: "Dziś jest bardzo dużo lęku przed diabłem"

155
Podziel się:

"Sam pij swoją truciznę, idź precz szatanie, nie kuś mnie do próżności" - głosi napis na opaskach i torbach. Kupilibyście?

Benedyktyni z klasztoru w Tyńcu, ulubionego miejsca medytacji Tomasza Karolaka, wpadli na dość egzotyczny pomysł. Wymyślili, że zaczną produkować torby i opaski z egzorcyzmami, które mają "chronić przed diabłem", a także koszulki nawiązujące do popularnego hasła Keep Calm. Jak tłumaczy Grzegorz Hawryłeczko, benedyktyn tyniecki, w dzisiejszych czasach "dużo jest lęku przed diabłem", stąd pomysł na gadżety, które miałyby skłaniać do życia w zgodzie z Bogiem:

Ma to pozytywny przekaz, że nie chcę mieć nic wspólnego z grzechem. Myślę, że dziś jest bardzo dużo lęku przed diabłem. Nigdy nie było takiego zainteresowania rzeczami, które mogą chronić przed diabłem, jak jest teraz. Ma to być przypominacz, że zło jest w świecie. Napis oznacza: "Sam pij swoją truciznę, idź precz szatanie, nie kuś mnie do próżności".

Opaski podobno sprzedają się świetnie. Kosztują 10 zł, torba - 15.

Kupicie?

Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(155)
WYRÓŻNIONE
gość
8 lat temu
Wiele znanych osób podpisuje cyrografy za sławę i pieniądze
gość
8 lat temu
No cóż, pecunia non olet!
gość
8 lat temu
A podatki zapłacą ?
gość
8 lat temu
Jasne każdy sposób na zarobienie kasy jest dobry. Jak mniemam zostaną opodatkowani !!!
gość
8 lat temu
gadgety.. to nic innego jak talizmany czy odpusty. O ile mi wiadomo talizmany nie sa uznane przez kosciol. Gdyby byly sprzedawane po kosztach to jeszcze rozumiem ale znow pachnie mamona.
NAJNOWSZE KOMENTARZE (155)
Bez cenzury
rok temu
Założyciel arki Noego Mózg sobie zniszczyli używkami i od tego momentu iloraz inteligencji spadł i samoocena też i to spowodowało, że człowiek stał się bardziej podatny na kłamstwa i manipulacje czego wynikiem jest nawrócenie na jakąś religię. Po drugie na odwykach wmawiają kłamstwa, że uzależnienie jest przez niewiarę a wiara to super lekarstwo na wszystko. Po trzecie ludzie nawacają się bo w poprawczakach, więzieniach i psychiatrykach nakazują ludziom być wierzącym i się modlić. Po czwarte ludzie nawacają się żeby odegrać szopkę zresocjalizowanego człowieka żeby skrócić sobie odsiadkę i po wyjściu z zakładu karnego uśpić czujność otoczenia i ponownie odwalać (słynne wyroki temidy,, człowiek, który zjadł dowody). Po piąte kariera im nie wyszła i nawacają się żeby użyć nawrócenia do robienia kariery. Albo wierzący i konserwatywni gnębią kogoś, kto jest inny, i ten inny się nawaca bo dał sobie wmówić kłamstwo, że ma nieszczęścia z powodu przynależności do grupy represjonowanej przez konsertystów i wierzących. A prawda jest taka, że to przez dyskryminację, nietolerancję tych ludzi tego innego spotkały nieszczęścia i ci oprawcy byli powodem a nie inny i jego odmienność. A nawacjając się stał się człowiekiem grupy, która go opresjonowała i stał się katem samego siebie i solidaryzuje się że swoimi katami jak każdy cierpiący na syndrom Sztokholmski. I jeszcze pani Abby od nieplanowanych. Laska naodwalała w robocie, w pracy ją krytykowano i zarabiała grosze. Środowiska pro life zaproponowały jej kasę za tą jej słynną,, prawdę" o aborcji. Bo jej za to zapłacono po drugie babka chciała się zemścić na planet parenthood za to, że nie płacili jej zbyt wiele i nie była tam głaskana po główce. Została katoliczką bo w kręgach pro life to dobrze wygląda. Po drugie sama wrzuciła na Facebooka post, w którym przyznała się co tak naprawdę stoi za jej przemian ą wewnętrzną. Potem ten post usunęła bo szkodził jej image' owi osoby, która została pro life bo zobaczyła,, jak naprawdę wygląda aborcja". I to cała prawda o niej. Ktoś jest niedoceniany mobingowany lub zwolniony i żeby się zemścić za niedocenienie lub zwolnienie przekabaca się do konkurencji lub organizacji/firmy/stoważyszenia o światopoglądzie przeciwnym do tej z której odszedł lub został wywalony i miesza ją z błotem żeby się mścić, robić karierę i trzepać kasę. O tej Abby czytałam na stronie fakenews.pl. Polecam tą stronę super artykuły dla tych co lubią samodzielnie myśleć.Facet założył tą Arkę i demonizuje swój poprzedni styl życia żeby zdemonizować i zmieszać z błotem swój dawny zespół muzyczny, tylko dlatego bo go zwolnili.Więc drodzy pracodawcy walczcie z mobbingiem w pracy i mówcie pracownikom komplementy nawet fałszywe bo jak pracownik jest wiecznie krytykowany, niedoceniany itd to łatwo go przekabacić na złą stronę i taki pracownik idzie do konkurencji lub organizacji o przeciwnym światopoglądzie żeby ciebie i podwładnych twoich zmieszać z błotem.
Smutna prawda
rok temu
Cała prawda o ich bierzmowaniu i tym dlaczego ludzie posyłają dzieci do chrztu i komunii i chodzeniu do kościoła i ogółem poddawaniu siebie i dzieci sakramentom i obrządkom religijnym i praktykowaniu dominującej religii w danym kraju i chodzeniu do świątyń ,a więc wpiszcie sobie w google i poczytajcie : 1. Polski Ateista pod katolicką presją i Polski katolicyzm jako źródło cierpień okopress ( wszystkie 3 części) . Polecam poczytać wam to , dlaczego Cichopek obnosi się ze swoją pobożnością, dla kariery. Niestety nawrócenia na dominującą w danym kraju religię, przeżycie śmierci klinicznej i powiedzenie że się widziało życie pozagrobowe według wierzeń kultury i religii panującej w danym kręgu kulturowym, bycie pro life itd to najlepsza metoda żeby zrobić karierę i kasę trzepać, wśród celebrytów utrzymać się przy korycie, zwrócić uwagę na siebie i uzyskać fanów na przykład abby Johnson od nieplanowanych pocztajcie sobie nagą prawdę o niej na fakenews.pl i wyciągnijcie wnioski bez cenzury o jej ,, dysonansie poznawczym " , na FB dziewuchy dziewuchom wpis z 2022 roku o aborcyjnej stygmatyzacji,, mówiliśmy że aborcja ratuje życie .... I otwiera drzwi do kariery... Aborcja znajduje się w CV niejednej antyaborcyjnej działaczki
Smutne ale pr...
rok temu
Coraz mniej ludzi chodzi do kościoła a coraz więcej pobożności ludzie prezentują na YouTube,na Instagramie,na FB. Do kościoła nie chcą iść tylko transmisja mszy na YouTube,w telewizji albo oglądać nagrania religijnych Youtuberów,tik tokerów itd ...
Robert
rok temu
Podobno szatan potrafi przybrać każdą postać więc skąd wiadomo że Bóg to nie szatan? Może to właśnie szatan wmówił Adamowi i Ewie że jest Bogiem i żeby nie słuchać tego drugiego bo on jest zły? To by wyjaśniało późniejsze wydarzenia które z dobrem i miłosierdziem nie miały wiele wspólnego. To by wyjaśniało np dlaczego nasłał anioły żeby te zabiły dzieci Egipcjanom, dlaczego Bóg każe ludzie za to że ci postępują innaczej niż Bóg oczekuje chociaż dał im wolną wolę, której Bóg w praktyce nie akceptuje i stawia człowiekowi wymagania będące ponad siły i możliwości człowieka.
Florian
rok temu
Czemu taki psychopata z Niego.? Czemu podżegał do ludobójstwa i okrucieństwa? Czynsze swojej mądrości i dobroci ( hehehehe) tylko tak potrafi, Podtopić ludzkości? Burzyć miasta a Sodomitów zamiast wybaczyć im ich niedoskonałości i zaakceptować ludzką wolną wolę , którą bóg dał ludziom . Robert ma rację.
Chrześcijańst...
rok temu
Ahura Mazda jest bogiem, który stworzył świat i wszystko, co w nim dobre. W pierwszym etapie Ahura Mazda poprzez swoje Świetliste Istoty stworzył wszystko oprócz ognia, co trwało siedem dni, po czym pozostawił to w stanie bezcielesnym i wstrzymał upływ czasu aby odpocząć. Była to pierwsza epoka świata. Wszystkie twory Ahury były w tym stanie doskonale statyczne i niezmienne – wszystko doskonałe i na swoim miejscu. Następnie Ahura Mazda stworzył ogień i puścił świat w ruch, uruchamiając upływ czasu i nadając wszystkiemu cielesność. Otworzyło to drogę Angra Maju, który natychmiast zaatakował i skaził wszystkie 7 tworów Ahura Mazdy. Zaatakował ziemię, tworząc pustynię, zasolił wodę w morzach, przebił południową stronę nieba, spowodował więdnięcie roślin, śmierć pierwszego byka oraz pierwszego człowieka, a na koniec „popsuł” nieskalaną czystość ognia, tworząc dym. Od tego czasu zaczęła się druga epoka – epoka „zmieszania” – walki dobra ze złem, w której obecnie żyjemy. Pod koniec tej epoki nastanie czas sądu ostatecznego, kiedy to Ahura Mazda zstąpi osobiście na ziemię, oddzieli dobro od zła i ustanowi z powrotem doskonały porządek, jednak z zachowaniem czasu, ognia i cielesności. Nastanie wtedy trzecia epoka, epoka Królestwa Bożego na ziemi. Dusze ludzi po śmierci tracą do dnia sądu ostatecznego swoją cielesność i wędrują przez „Most Dzielący” (Czinwat) do piekła, czyśćca lub nieba. Na moście, u wrót nieba, stoi Mitra, który dzierży w swoich rękach szale sprawiedliwości, na których są ważone dobre i złe uczynki, myśli i słowa. Gdy dobro przeważa nad złem w życiu danej duszy – trafia ona do nieba, gdzie może spokojnie oczekiwać na dzień sądu ostatecznego, kiedy to z powrotem uzyska cielesność i wróci na ziemię, aby powiększyć grono „sprawiedliwych”. Gdy zło przeważa nad dobrem – dusza jest strącana do piekła, z którego już nigdy nie wyjdzie i będzie pod kontrolą Angra Mainju cierpiała nieskończone męki. Gdy szale się doskonale równoważą – dusza trafia do krainy umarłych, stając się szarym cieniem, nie mogącym czuć radości ani smutku. (czy to wam coś przypomina?)
Katarzyna
rok temu
Eter,bo Bóg ma w tym swoje interesy np żeby ludzie unizali się przed Bogiem i zabiegali o jego względy żeby np nie wysłam ich do piekła żeby np chronił ich przed diabłem, którego Bóg stworzył waśnie po to żeby kogo nasyłać na ludzi i z kim robić takie zakłady, które Bóg wygra ,i czym słusznie wspominał Benzyna.
Karol
rok temu
Szatan jest panem tego świata.A najwięcej jego sympatyków jest wśród rządzących i najbogatszych.Bo nie można służyć Bogu i mamonie U nas od lat to świetnie widać co dzieje się w KK i w tej obecnie rządzącej sekcie
Takie życie
rok temu
Chrześcijaństwo nie przerwa , już dawno zginęło, wraz z Chrystusem. Bo prawdziwi chrześcijanie to tylko ci pierwsi chrześcijanie w czasach Chrystusowych.po śmierci Chrystusa chrześcijaństwo zaczął niszczyć Paweł, który nadal swoim sercem był Szawłem i papierze i cesarz Konstantyn, który w 325 roku przerobił chrześcijaństwo na kult pogański jako forma kontroli swojego ustroju społecznego i tak chrześcijaństwo zaczęło się staczać . Chrześcijaństwa , judaizmu, buddyzmu, hinduizmu, islamu i innych patriarchalnych religii nic nie uratuje ,one same się niszczą. Największym wrogiem każdej religii jest ona sama na czele z wiernymi, prorokami, kapłanami findamentalistami i fanatykami . Największym wrogiem każdej religii jest ona sama i sama się zniszczy. A prawica i religijni fundamentaliści chcąc za wszelką cenę powstrzymać zmiany na ziemi, o ironio je przyspieszają.
Rrrrrt
rok temu
Kościółek się boi new Age, wiccanizmu, okultyzmu,wróżb z kart jasnowidzów uzdrowicieli bo to naprawdę pomaga sprawdza się nie w 100% ale tak nawet te wróżby sprawdzają się w 80% uzdrowienia w 100%" a Zwalczanie konkurencji aż tak się boją że ktoś inny zarobi na czczych obietnicach .Gabriele Amorth mówi,,w świecie ludzi "opanowanych przez satanistów i czarnoksiężników"." , Których chrześcijaństwo, judaizm, hinduizm, rabini, kościół itd demonizują bo się boją konkurencji.
Prawda o reli...
rok temu
Traumy związane z wmawianiem poczucia winy i bycia nikim Oficjalną naukę Kościoła najlepiej streszcza hasło, że nikt nie jest bez grzechu, a oczyszczenie z tego grzechu można znaleźć tylko w Kościele. Kościół zatem jest zainteresowany, aby samoocenę społeczeństwa utrzymywać na bardzo niskim poziomie. Ma to swoje fatalne skutki dla zdrowia psychicznego jednostek: Pan Karol pisze:Pochodzę z bardzo religijnej rodziny. W dzieciństwie kościół w niedzielę, pacierz rano i wieczorem, parę razy majówka, czerwcówka, z babcią różaniec, anioł pański, koronka i apel jasnogórski. Wychowany w poczuciu winy i bezwartości. Przeze mnie Jezus umarł, bo grzeszyłem - sam do tego doszedłem, bo on umarł przez wszystkich, a skoro miałem powody iść do spowiedzi, to sam przyczyniłem się do jego śmierci. Nie chciałem, żeby ktoś przeze mnie umierał, ale nie mogłem nic poradzić na to, że raz na jakiś czas skłamałem, czy zjadłem kanapkę z szynką w piątek… Pani Agnieszka (inna niż wcześniej wspomniana) napisała:Dla mnie religia była męczarnią i jednocześnie poparciem w trudnych momentach. Jak się wierzy, to człowiekowi się wydaje, że ktoś się nim opiekuje, że ktoś mu wybaczy i poprowadzi na dobrą drogę - dlatego ludzie się tego trzymają. Ulga po spowiedzi była jakby kamień spadł z serca. Niestety, wiele tych trudnych momentów było powodem samoudręczenia spowodowanego tą samą religią. Wieczne obwinianie się, kompleksy, niepokój, strach przed piekłem, ciągle poczucie winy i niska samoocena, to wszystko w moim przypadku było spowodowane religią. Cytowana już pani Anna napisała: Lata w Kościele wdrukowały mi do głowy, że bez niego nie jestem wartościowym człowiekiem. Że bez wiary jestem nikim.( Religia katolicka jako źródło cierpień)
Troskliwy i O...
rok temu
I ty możesz być ateistą! 1. Przez jeden dzień bądź wdzięczny lekarzom, strażakom, policjantom za ocalone ludzkie istnienia,mienie,czy ulgę w cierpieniu.(2). Jednego dnia , zamiast się za kogoś pomodlić, idź i pomóż mu.(3). Przez jeden dzień wspominaj całe dobro jakie dotąd uczyniłeś i poczuj źródło tego dobra w sobie. 4 .przez jeden dzień weź na siebie odpowiedzialność za wszystkie twe złe uczynki.5 przez jeden dzień dziękuj i nagradzaj ludzi za ich dobro,a piętnuj za ich zło. 6 przez jeden dzień traktuj innych jak chcesz by inni traktowali ciebie i twoich bliskich.7 przez jeden dzień poszukuj prawdy w sposób racjonalny i w oparciu o dowody i prawdziwą naukę, czyli obalającą zabobon, ciemnota,gusła , przesąd, religię i religijny fundamentalizm, fanatyzm ratując się przed skutkami wiary w zjawiska i istoty nadprzyrodzone i ich działaniom jak radzi Prawdziwy Nauczyciel. I zmień przekonania.8 przez jeden dzień nie narzucaj swoich (religijnych) przekonań innych i otwórz się na przekonania lewicowe, świeckie, ateistyczne itd.9 przez jeden dzień a najpiej do końca życia, żyj tu i teraz, pełną piersią bez Stachu przed potępieniem, którym się ciebie straszy i w oczekiwaniu na raj , który ci się obiecuje po to żebyś zachowywał się w sposób oczekiwany przez proroków, kapłanów, itd a nie po to , żeby ci dać zbawienie od bogów których używają jako narzędzie by tobą rządzić. Żerując na twojej potrzebie akceptacji, kontynuacji życia po śmierci itp.10. w każdej minucie, sekundzie twojego życia stawiasz krok w nieznane.Podążasz nieodkrytą ścieżką poprzez czas. każda chwila twojego istnienia jest całkowicie nowa i niepowtarzalna. Jesteś metodą wszechświata na zrozumienie samego siebie. Jesteś nieustannie w czołówce peletonu poznania.caly czas jesteś dokładnie tam , gdzie powinieneś być. Już jesteś w domu
Troskliwy i O...
rok temu
. Nie beszcześć świeckiej przestrzeni religijnością. Ulica to nie kaplica, media to nie kościół, szkoła nie meczet. W dzisiejszych czasach trzeba być dzisiejszym. Bóg nie istnieje. Jedyna słuszna wiara to wiara w siebie i nie zabijanie swojej własnej wewnętrznej mocy kłamstwami,, bez boga ani proga", bez Boga nic się nie da zrobić i ze z Bogiem można wszystko, że bez alkoholu nie da się być wyluzowanym i dobrze się bawić i inne kłamstwa mające na celu wmówić człowiekowi, że sam nic nie może i robienie z niego dodatku do Boga, alkoholu, suplementów diety itd. Przejrzałem na oczy sam byłem taką ciemnotą jak ty sprawiedliwa i zamiast wierzyć w Boga uwierzyłem w siebie, a zamiast modlić się zacząłem walczyć i działać bo to działa w praktyce. Radzę ci dorosnąć i zejść na ziemię i zostać realistą i racjonalistą. Jedyna i słuszna wiara to wiara w siebie i własną siłę wewnętrzną a jedyny bóg i prorok,w którego człowiek powinien wierzyć jest on sam.
Szczerze do b...
rok temu
Nie taki Szatan zły jak go kreują
...
Następna strona