Beyonce i Jay-Z wzięli wczoraj udział w marszu protestu przeciwko uniewinnieniu George'a Zimmermana, mężczyzny, który śmiertelnie zaatakował 17-letniego Trayvona Martina.Protest w Nowym Jorku był jednym ze stu, które miały miejsce w całych Stanach Zjednoczonych. Jest to forma sprzeciwu wobec uniewinnienia Zimmermana.
Ani Beyonce, ani Jay-Z nie chcieli wypowiedzieć się do mediów ani pozować do zdjęć. Raper miał powiedzieć jedynie, "że jest ojcem, a Beyonce jest matką" i dobrze rozumieją rozpacz rodziców po stracie dziecka. W ubiegłym tygodniu piosenkarka uczciła pamięć Trayvona minutą ciszy na jednym z koncertów.
Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.