Przez trzy dekady w branży Beyonce dorobiła się opinii tytanki pracy, która każde przedsięwzięcie, jakiego się podejmie, realizuje z imponującym rozmachem. W ostatnich latach artystka wolała jednak poświęcić się głównie rodzinie: mężowi Jay-Z, 10-letniej Blue Ivy oraz 5-letnim bliźniakom Rumi i Sir, skrzętnie chroniąc przy tym swoją prywatność. Ostatnio małżonek i starsza córka gwiazdy pojawili się na finałach NBA w San Francisco, gdzie wywołali prawdziwą furorę. Bey miała jednak tego dnia inne rzeczy na głowie.
Ostatnim album jednej z najpopularniejszych piosenkarek na świecie ukazał się w 2016 roku i przyniósł jej powszechne uznanie oraz dwie nagrody Grammys. Dwa lata temu artystka stworzyła soundtrack do wizualnej opowieści oparta na "Królu lwie", "Black is King", za którą zgarnęła kolejne cztery prestiżowe statuetki (na dziś wokalistka ma ich już na koncie 28).
Dla fanów Beyonce mamy dobrą wiadomość. W najnowszym, lipcowym numerze brytyjskiego "Vogue'a" gwiazda obwieściła, że już niebawem na półki sklepowe trafi jej kolejny, siódmy krążek. Album, który ukaże się 27 lipca, został zatytułowany "RENAISSANCE" i zawierać będzie 16 utworów. Krótkiemu wywiadowi towarzyszyła zapierająca dech w piersiach sesja artystki w spektakularnych kreacjach haute couture. 40-latka wyjawiła w nim, że tworzenie nowego "dzieła" było długim procesem, a pandemia dała jej znacznie więcej czasu na "przemyślenie i ponowne przeanalizowanie każdej decyzji".
Jestem w studiu od półtora roku - przyznała. Czasami osobiste przeszukanie tysięcy dźwięków w celu znalezienia odpowiedniego uderzenia lub werbla zajmuje mi rok. Jeden chór może mieć do 200 nałożonych harmonii. Wciąż jednak nie ma nic lepszego niż ogrom miłości, pasji i uzdrowienia, które odczuwam w studiu nagraniowym. Po 31 latach czuję się tak samo podekscytowana, jak wtedy, gdy miałam dziewięć lat. Tak, nadchodzi nowa muzyka!
Beyonce zapowiedziała, że nie boi się wyzwań, dlatego postanowiła eksperymentować z różnymi gatunkami muzycznymi.
Płaciłam swoje należności i przestrzegałam wyznaczonych reguł przez dziesięciolecia, więc teraz mogę łamać te zasady, które trzeba złamać. Moje życzenie na przyszłość jest takie, żeby dalej zaskakiwać ludzi czymś odkrywczym i udowodnić niedowiarkom, że byli co do mnie w błędzie - dodała.
Jesteście ciekawi, co Beyonce zaprezentuje tym razem?