Choć pewnie trudno w to uwierzyć, to "Taniec z Gwiazdami", z większymi bądź mniejszymi przerwami w emisji, gości w polskiej telewizji już od niemal dwóch dekad. Pierwszy odcinek wyemitowano w kwietniu 2005 roku, gdy w jury zasiadali jeszcze Iwona Pavlović, Beata Tyszkiewicz, Zbigniew Wodecki oraz Piotr Galiński. "Czarna Mamba" pełni zresztą tę rolę do dziś.
Zobacz: Jakie wykształcenie ma Iwona Pavlović? Kierunek, który ukończyła, nie ma NIC wspólnego z tańcem
Fani "Tańca z Gwiazdami" na pewno go pamiętają. Co słychać u Piotra Galińskiego?
Ostatni z wymienionych spełniał się natomiast w roli jurora aż przez 13. edycji tanecznego show. Gdy format zniknął z anteny i po krótkiej przerwie przejął go Polsat, Piotr Galiński już nie wrócił do jury, a obok Pavlović i Tyszkiewicz za słynnym stołem zasiedli Michał Malitowski i Andrzej Grabowski. Wtedy też Piotr zaczął powoli wycofywać się z mediów, w których dziś gości wyjątkowo rzadko.
Trafiłem do programu z pewnym bagażem doświadczeń na plecach. Posiadałem już spory dorobek choreograficzny. Trenowałem zespoły, które jako jedne z pierwszych w historii Polski zdobywały mistrzostwa świata. Na początku programu, ta nagonka medialna, żeby się dowiedzieć, kto to jest Galiński, ile on ma dzieci, czy ślubne, czy nie... To była masakra. A potem wypisywali, że Galiński brzydko mówi do tancerzy - wspominał na łamach pisma "Be Slow".
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Po odejściu z programu Galiński kontynuował karierę jako sędzia taneczny i choreograf, a także poświęcił się innej pasji, jaką jest gotowanie. Niektórzy mogą nie pamiętać, że wydał nawet książkę kucharską i zrealizował program o tematyce kulinarnej dla stacji TVR. Na salonach pojawiał się przy tym raczej sporadycznie. Od wielu lat niegdysiejszy juror "Tańca z Gwiazdami" mieszka na Mazurach, gdzie postawił na dużo spokojniejsze zajęcie, jakim jest hodowla kur.
To kury, które znoszą mało jaj, bo 150 na jeden sezon, jedno jajo dziennie. Dlatego te jaja są takie drogie - opowiadał przy okazji wywiadu dla "Dzień Dobry TVN". Dobre jajo poznaje się już po zapachu, wystarczy ugotować takie jajo na miękko oraz jajo ze sklepu i powąchać. Jajo prawdę ci powie!
Choć w formacie, który przyniósł mu sławę, nie pojawia się już od lat, to nie zrezygnował całkowicie z telewizji. W 2016 roku wziął udział w formacie Polsatu "Top Chef. Gwiazdy od kuchni", gdzie zajął 8. miejsce. Pojawił się też gościnnie w innym programie stacji, "Hell's Kitchen". Głośnego powrotu do mediów jednak nie planuje.