Pandemia koronawirusa pokrzyżowała plany prywatne i zawodowe chyba każdemu z nas. By zapobiegać rozprzestrzenianiu się wirusa, w Polsce wprowadzono stan epidemii.
Wszyscy powinniśmy obecnie spędzać czas w swoich domach, co wielu osobom daje się we znaki... Bezrobotne gwiazdy dwoją się i troją, żeby kreatywnie wykorzystać obowiązkowy urlop. Bombardują nas zatem swoją mniej lub bardziej wesołą twórczością i przemyśleniami.
Przypomnijmy: Britney Spears podejmuje heroiczną walkę z koronawirusem: "Będę pokazywać figury z jogi, żebyście stali się lepszymi ludźmi"
Blanka Lipińska również podzieliła się z fanami planem na najbliższe tygodnie, które spędzi w domu, a nie - jak planowała - na wakacjach. Autorka erotyku 365 dni oznajmiła, że jest "bezrobotna" i bardzo ją ten fakt cieszy.
Pierwszy raz od ponad półtora roku jestem bezrobotna. Bardzo bardzo mnie to cieszy. Żeby wam nawet nie przyszło do głowy pisać do mnie wiadomość "to napisz książkę" - powiedziała Lipińska, sugerując optymistycznie, że ktoś miałby nakłaniać ją do dalszego pisania. Nie, teraz nie ma pracy. Teraz powinny być miesięczne wakacje, ale z racji tego, że nie mogę nigdzie wylecieć.
Niestety, autorce "nienawistnej fantazji o gwałcie" nie przyszło do głowy, że nie jest to najlepszy czas na żartowanie sobie z bezrobocia, bowiem ludzie na całym świecie masowo tracą pracę przez pandemię koronawirusa.
Blanka oznajmiła fanom, że najbliższy czas zamierza przeznaczyć na leniuchowanie i pieczenie ciast, z czego na pewno ucieszy się jej nowy chłopak - Baron.
Nie napiszę książki, nie napiszę scenariusza, nie zajmę się absolutnie niczym. Będziecie oglądać nudną Lipińską siedzącą na chacie i piekącą kolejne ciasta, które nie są niespodzianką niestety - stwierdziła celebrytka.
Cieszycie się z tego, że Blanka nie planuje płodzić kolejnych "dzieł", tylko zająć się cukiernictwem?