Kanye West w ostatnim czasie nieustannie przyciąga uwagę mediów. Zaczęło się od skandalu podczas rozdania nagród Grammy. Żona rapera na oczach fotoreporterów zrzuciła futro i stanęła na czerwonym dywanie naga. Spekulowano wtedy, że to ruch marketingowy, który West wymusił na Biance Censori.
Później raper zaczął raczyć cały świat swoimi obrzydliwymi przemyśleniami publikowanymi na X. Informował w nich między innymi, że ma "władzę" nad swoją partnerką. Nazywał się "nazistą" i domagał się uwolnienia Diddy'ego.
Raper ponosi już konsekwencje wywoływanych co chwilę kontrowersji. Jego profil na X został zamknięty. Podobnie jak sklep internetowy, w którym zaczął sprzedawać koszulki ze swastyką. W tym samym czasie agent Ye poinformował o zakończeniu współpracy z nim.
Szczegóły rozwodu Westa i Censori
Według doniesień mediów działania Westa miały rzekomo doprowadzić do rozpadu małżeństwa. Amerykańskie tabloidy 11 dni po skandalu na gali Grammy przekazały, że kontrowersyjna para się rozstała. Według ustaleń "Daily Mail" mieli zawrzeć ugodę rozwodową, w ramach której Bianca otrzymałaby 5 milionów dolarów.
To jednak nie koniec plotek. TMZ poinformował, że raper i jego żona nadal szukają prawników, którzy zajmą się postępowaniem rozwodowym. Portal donosi także, że według ich informacji raper podczas małżeństwa popadł w długi.
Powiedziano nam, że Kanye faktycznie stracił pieniądze, od kiedy poślubił Biancę - przekazano.
Media sugerują także, że para nie ma podpisanej intercyzy. A według kalifornijskiego prawa w przypadku rozwodu zarówno aktywa, jak i długi są dzielone po równo. W związku z tym Bianca po rozstaniu może skończyć z problemami finansowymi.
ZOBACZ: Wyjawiono, co Bianca Censori szeptała Kanye Westowi do ucha kilka dni przed informacjami o rozwodzie
Równocześnie po tym, jak media zalały pierwsze informacje o rozstaniu Bianci i Kanye'go ich rzecznik, Milo Yiannopoulos, zaprzeczał plotkom. W rozmowie z "The Hollywood Reporter" twierdził, że para spędza wspólnie święto zakochanych.
Ye i Bianca są w Los Angles, gdzie planują wspólnie spędzić walentynki. Wszelkie informacje o ich życiu prywatnym będą pochodziły bezpośrednio od nich, a nie z niesprawdzonych plotek w prasie brukowej. To już piąty czy szósty raz, kiedy media błędnie informują o rozstaniu Ye i Bianci? Straciłem rachubę - powiedział.
Nadążacie jeszcze?
