Kanye West, po burzliwym rozstaniu z Kim Kardashian, znalazł pocieszenie w ramionach Bianki Censori. Australijka od ponad dwóch lat regularnie pojawia się u boku muzyka, co praktycznie zawsze odbija się w mediach szerokim echem, a to za sprawą bardzo odważnych stylizacji celebrytki.
Upodabniająca się do Kim Kardashian nowa żona Kanye Westa już niejednokrotnie była fotografowana niemalże nago w miejscach publicznych. Poczynania celebrytki budzą już nie tylko ciekawość, ale też niesmak, o czym przekonali się Japończycy, którzy chcieli ją oficjalnie ukarać za świecenie golizną w centrum handlowym.
Bianca Censori znów szokuje
To jednak nie są jedyne kontrowersje, jakie wzbudza. Kilka tygodni temu pisaliśmy o tym, że Bianca jest oskarżona o mobbingowanie pracowników męża, a także rozsyłanie im filmów dla dorosłych. Sama zainteresowana oczywiście wszystkiemu zaprzeczyła, a sprawa swój finał będzie miała w sądzie.
Kilka dni temu fotoreporterzy z Los Angeles ponownie natknęli się na Biancę na mieście. Tym razem już bez ukochanego udała się do restauracji w luksusowym hotelu Chateau Marmont, gdzie czekała na nią przyjaciółka. Celebrytka przed wejściem zaprezentowała się w cielistym body, co jak na jej możliwości było bardzo skromnym strojem. Ku uciesze fotoreporterów, gdy tylko weszła do środka, rozebrała się i zasiadła już jedynie w bardzo krótkich szortach oraz mikroskopijnym staniku.