Poglądy nowo wybranego prezydenta Polski wciąż są dla wielu osób zagadką. W pierwszym wywiadzie udzielonym po wyborach Andrzej Duda został zapytany przez Rzeczpospolitą, czy homoseksualiści mogliby pracować w jego kancelarii. Odpowiedział, że "nie wyobraża sobie, żeby ktoś półnagi paradował po kancelarii". Robert Biedroń dosyć ostro komentuje słowa prezydenta elekta, zarzucając mu kierowanie się stereotypami.
Uwłaczające jest, kiedy ktoś operuje stereotypami. Jeżeli Andrzej Duda ma taki stereotyp geja, to proszę sobie wyobrazić, co on myśli o Żydach, o Romach, innych grupach społecznych. To nie przystoi prezydentowi elektowi. Andrzej Duda nie robi mi łaski siadając ze mną do stołu. Jestem takim samym obywatelem jak wszyscy. Chciałbym z prezydentem mojego kraju rozmawiać o problemach, jakie ma moja grupa, LGBT.
_
_
_
_
_
_
Źródło: TVN24/x-news