Robert Biedroń od lat mówi otwarcie o swojej orientacji seksualnej. I chętnie krytykuje tych, którzy tak otwarci nie są. Przyznaje jednak, że publicznie przyznanie się do bycia gejem nie było łatwe. Zobacz:Biedroń: "Chciałem popełnić samobójstwo. Nie chciałem być ciotą, pedałem!”
Nie było łatwe również dla najbliższych Biedronia. Jego mama nie mogła poradzić sobie z tym, że ma syna homoseksualistę.
Musiałem przechodzić coming outy i jako ateista i jako homoseksualista, gej, w tym konfrontację rodzicami. Nikt ich nie przygotowuje do tego, że ich dziecko będzie gejem. Moja matka nie potrafiła sobie poradzić z tym. Teraz walczy w USA na barykadach.
Źródło: Superstacja