"Biologiczna Bzdura Roku" to plebiscyt, w którym wybierani są autorzy najbardziej absurdalnych publicznych wypowiedzi, niezgodnych z obecną wiedzą naukową. W zeszłorocznej edycji zwyciężyła Ewa Kopacz, która twierdziła, że "ludzie rzucali kamieniami w dinozaury".
Przypomnijmy: Biologiczna Bzdura Roku 2019. Na pierwszym miejscu Ewa Kopacz i jej dinozaury. Natalia Siwiec dopiero szósta
W tym roku konkurencja była naprawdę mocna, ale pierwsze miejsce i statuetkę Alternatywnej Zięby wywalczyła Kaja Godek, która zdeklasowała rywali stwierdzeniem, że "nie istnieje coś takiego jak orientacja (seksualna)".
Edyta Górniak, która przekonywała, że nosząc maseczki ochronne, "wdychamy własne spaliny", zajęła dopiero trzecie miejsce.
W zestawieniu, na miejscu piątym, znalazł się też Marcin Rola, który twierdził, że "na wirusy nie da się robić szczepionek", a tuż za nim Magda Gessler, zdaniem której "cebula przyciąga wirusy".
Dalekie, bo dopiero siódme miejsce, przypadło Violi Kołakowskiej za wypowiedź o tym, że "nie ma żadnej pandemii", a dziewiąte Annie Lewandowskiej i jej teorii o "gęsim smalcu".
Pełny ranking wraz z merytorycznym wyjaśnieniem wszystkich wypowiedzi można zobaczyć tutaj.
Pudelek "gratuluje" wszystkim laureatom!