Jakub B. Bączek jest autorem książek, podróżnikiem, mówcą inspiracyjnym i biznesmenem. W 2014 r. jako trener mentalny wraz z polską kadrą narodową siatkówki wywalczył złoty medal na Mistrzostwach Świata. W przeszłości dane mu było pracować z Robertem Lewandowskim, Tomaszem Kammelem czy Jolantą Kwaśniewską.
W najnowszym numerze magazynu LGBT "Replika" 40-latek zdecydował się dokonać coming outu jako osoba homoseksualna. W poruszających słowach przyznał, że ma dość ukrywania się przed światem i chce żyć w pełnej zgodzie z samym sobą.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
W kryzysie środka życia, kiedy wychodziłem z klubu "trójka z przodu" i dołączyłem do grona czterdziestolatków, pomyślałem, jakie ciężary chciałbym zdjąć z siebie na kolejną dekadę - przyznał. Może będę miał już ciut mniej energii, być może będę potrzebował więcej snu w życiu, może zacznę tęsknić za młodością… ale jednocześnie chciałbym, żeby to była fajna dekada. Chciałbym być szczęśliwy. Chciałbym czuć się wolny w każdym aspekcie życia, nie tylko tym finansowym. Więc tak, chcę powiedzieć to, czego pewnie się domyślasz: jestem gejem!
Już w wieku nastoletnim Jakub zdał sobie sprawę, że nie pociąga go płeć przeciwna, o czym poinformował jedynie najbliższych przyjaciół. Z czasem poczuł się na tyle pewnie, by o swojej orientacji poinformować także rodzinę. Na publiczny coming out nie potrafił się jednak zdobyć aż do teraz.
Nawet nie wiesz, jak się tym wszystkim stresuję - przyznał. Moi przyjaciele wiedzą o mojej orientacji od czasu liceum, rodzina od studiów, ale tuż przed tą rozmową zrobiłem pierwsze podejście do publicznych coming outów i wyoutowałem się przed moimi pracownikami. W ramach podsumowania roku 2023 zabrałem ich na Majorkę. Tematy typowo biznesowe i plan działań na rok 2024. Ale skoro mówię im o dalszych planach, to nie chciałbym też, żeby dowiedzieli się o mnie dopiero z "Repliki".
"Wyjście z szafy" przed pracownikami przebiegło znacznie prościej, niż pierwotnie mu się wydawało. Bączek zdawał sobie sprawę, że wielu jego podwładnych zdaje sobie sprawę z jego upodobań, jednak istotne było dla niego, by usłyszeli to z jego własnych ust.
Trwa więc prezentacja, zmieniam slajd, a na nim duży napis "Coming out Jakuba", i wyjaśniam: "Słuchajcie, teraz wam powiem, jaki będzie proces mojego ujawniania się jako gej". Po raz pierwszy to słowo zostało głośno wypowiedziane, bo na pewno były domysły, a niektóre osoby nawet znały mojego poprzedniego partnera, ale dotychczas oficjalnie tego ode mnie nie usłyszeli - wyjawił.