Blake Lively rok temu po raz pierwszy została mamą i już spodziewa się kolejnego dziecka z Ryanem Reynoldsem. Aktorka nie tylko zachwyca urodą, figurą oraz dobrym stylem, ale 28-latka może pochwalić się ciekawym, filmowym portfolio. Do kin weszła najnowsza produkcja Woody'ego Allena Śmietanka towarzyska, w której aktorka gra jedną z głównych ról. Lively przyznała, że praca u boku wybitnego reżysera była dla niej cenną lekcją. Aktorka mimo zachwytu nad swoją wielobarwną rolą, zwróciła uwagę na ciemne strony show biznesu. 28-latka oceniła Hollywood jako próżne i powierzchowne miejsce. Przyznała, że zainteresowanie życiem gwiazd jest przytłaczające i nie do końca zasłużone.
Tak wiele nauczyłam się od Woody’ego Allena. On pisze takie piękne role dla kobiet. To lekcja aktorstwa dla zaawansowanych. Jego kobiety są kolorowe i pełne. Gwiazdorstwo, bycie sławnym bywa przytłaczające. To zainteresowanie nie do końca zasłużone, jest dziwne. Hollywood bazuje na próżności, jest bardzo płytkie, bywa powierzchowne. Tam gdzie jest sukces, zawsze pojawia się ego.
Źródło: Dzień Dobry TVN/x-news