Nie ma się co oszukiwać. Mimo licznych kampanii mających na celu uświadamiać społeczeństwo branża alkoholowa nieustannie przeżywa złote żniwa. Wiedzą to oczywiście również celebryci, którzy bardziej niż chętnie godzą się na intratne kontrakty podsuwane im pod nos przez alkoholowe koncerny. Niektórzy idą nawet o krok dalej i samodzielnie próbują swoich sił na rynku, wypuszczając butelki sygnowane swoim nazwiskiem. Dość nieoczekiwanie do tej grupy dołączyła znana z Plotkary amerykańska aktorka Blake Lively. I nie byłoby w tym zapewne nic dziwnego, gdyby nie fakt, że gwiazda sama jest zadeklarowaną abstynentką.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blake Lively w ogniu krytyki z promowanie alkoholu
Jeszcze do niedawna, w ramach swojej firmy Betty, Lively oferowała wyłącznie miksery do drinków, co już i tak uważano za pewną niespójność z jej trzeźwym wizerunkiem. W ostatnich dniach poszła jednak o krok dalej. Zaczęła promować na swoim instagramowym profilu serię produktów spod szyldu Betty Booze. Nawet w copy do posta czuła się zobowiązana podkreślić, że sama ze swych produktów nie skorzysta.
Alkohol nie jest dla mnie, ale do cholery, smak jest. Domowe przepisy. Prawdziwe owoce. Prawdziwe składniki. Jakościowy alkohol. Bez pierdół. Do tego zaoszczędzisz czas. Dlatego właśnie to zrobiłam.
Jak można było się spodziewać, tego typu fikołek wizerunkowy nie za bardzo przypadł do gustu internautom.
Jak możesz próbować stworzyć coś, czy wypromować coś, czego sama nigdy nie spróbujesz?; Mam tego dość. Celebryci traktują czyiś alkoholizm jako swój pomysł na zarobek. Wiedzą, że to toksyczne i niebezpieczne, dlatego nie piją tego sami. Tylko kasa im w głowie; Mówi nam: "Ja nie piję, ale wy powinniście"
Znaleźli się jednak tacy, którzy docenili starania Blake, chwaląc ją za jej smykałkę do biznesu.
Mądra bizneswoman widzi lukę na rynku i stara się ją zapełnić. Nie trzeba być konsumentem własnych produktów, aby gwarantować jego jakość. Promuje te puszki własnym nazwiskiem, ryzykuje swoją reputację. Tak powinna postępować dobra bizneswoman.
Przypomnijmy: Blake Lively pozuje w stroju kąpielowym DWA MIESIĄCE po porodzie. Fani: "Jak ty to robisz?!" (ZDJĘCIA)
A co Wy sądzicie o tego typu niespodziewanych przedsięwzięciach? Czy celebryci faktycznie powinni czuć się bardziej odpowiedzialni względem produktów, które obklejają swoim nazwiskiem?