Blake Lively i Ryan Reynolds tworzą jedną z najbardziej zgranych par w show biznesie. Zakochani poznali się w 2011 roku na planie filmu "Green Lantern", a rok później byli już po ślubie. Aktorzy doczekali się trzech córek: James, Inez i Betty. Niedawno wyszło na jaw, że Blake spodziewa się czwartego dziecka. Niedawno Lively wstawiła kilka zdjęć, na których widać jej ciążowy brzuch. Była to odpowiedź na nękanie jej rodziny przez paparazzi.
Oto zdjęcia z prawdziwego życia, na których jestem w ciąży, by jedenastu facetów czekających przed moim domem w końcu się odczepiło. Straszycie mnie i moje dzieci! - pisała na Instagramie.
Blake i Ryan znani są również z przekomarzania się między sobą w mediach. Małżonkowie uwielbiają zawstydzać drugą połówkę, czemu wielokrotnie dawali wyraz - publikując niekorzystne ujęcia, czy zdradzając wstydliwe sekrety współmałżonka. Tym razem Lively postanowiła jednak odsunąć na bok żarty i ze sceny w pełnej ciepła przemowie zachwycała się swoim ukochanym.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Para pojawiła się na gali American Cinematheque Awards 2022, podczas której uhonorowano Ryana Reynoldsa. Wcześniej głos zabrał sam aktor, który w swojej przemowie ogłosił między innymi, że ich dzieci z całą pewnością nie zostaną dziecięcymi aktorami. Przyznał, że jak będą starsze - mogą robić, co tylko zechcą, ale zauważył, że wrzucanie dzieci do show biznesu nigdy tak naprawdę nie jest decyzją najmłodszych, a rodziców.
Blake Lively pojawiła się na scenie w błyszczącej sukni na cienkich ramiączkach, pochodzącej z kolekcji Ralpha Laurena. Kreacja nie należała również do najtańszych, bo trzeba za nią zapłacić 7539 funtów (ponad 40 tysięcy złotych). Wystrojona w jesienne kolory aktorka zachwycała się mężem, wychwalając jego serce, poczucie humoru i ogromną etykę pracy. Gwiazda nie omieszkała również wspomnieć, że te pozytywne cechy jej męża w dużej mierze są zasługą jego pochodzenia - Reynolds jest Kanadyjczykiem.
A teraz ja jestem jego domem i nasze dziewczyny są jego domem - mówiła ze sceny.
Zgrana z nich para?