Jeszcze do niedawna Blake Lively mogła poszczycić się krystalicznie czystym wizerunkiem "dziewczyny z sąsiedztwa", a przy okazji idealnej żony i matki.
Pierwsza rysa na szkle pojawiła się w momencie, gdy niegdysiejsza idolka Amerykanów popadła w konflikt z ekranowym partnerem z filmu "It Ends with Us", Justinem Baldonim. Teraz aktorzy przerzucają się oskarżeniami, pozywając się nawzajem o wielomilionowe odszkodowania, jednak nagonka na gwiazdę zaaranżowana przez Baldoniego sprawiła, że Blake boryka się z poważnym kryzysem wizerunkowym, z którego trudno jej będzie się podnieść.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Jako że do Lively przylgnęła łatka "trudnej we współpracy i kapryśnej", ostatnie miesiące przyniosły ogrom pracy jej specjalistom od PR. Najpierw burzę w sieci wywołała norweska dziennikarka Kjersti Flaa, która opowiedziała o swoich nieprzyjemnych doświadczeniach z wywiadu z Lively. Flaa wspominała, że gwiazda była wobec niej nieuprzejma, żeby nie powiedzieć złośliwa.
Te informacje wywołały ogromne poruszenie w mediach, szczególnie wśród fanów, którzy dotychczas widzieli w aktorce wcielenie uprzejmości i serdeczności. Nie minęło wiele czasu, a na jaw zaczęły wypływać kolejne opowieści o niezbyt przyjaznym usposobieniu Blake. Teraz światło dzienne ujrzał stary wywiad aktorki, którego udzieliła wraz z obsadą serialu "Plotkara", w tym także z Leighton Meester. Rozprawiając o produkcji, Blake pozwoliła sobie na mało elegancki "pocisk", nawiązując do faktu, że odtwórczyni roli Blair Waldorf przyszła na świat w więzieniu (jej matka odsiadywała wyrok za przemyt narkotyków).
Cóż, niektórzy z nas zaczynali w celi - rzuciła ze śmiechem Lively, patrząc na zmieszaną Leighton. Kiedy zorientowała się, że jej żart nie rozbawił publiczności, Blake dodała z przekąsem: Dajcie spokój, to był dowcip! Panie, zmiłuj się.
Użytkownicy mediów społecznościowych byli wyraźnie zdegustowani ripostą Blake i oskarżyli ją o "bycie podłym". W komentarzach pod nagraniem, które pojawiło się na Instagramie, internauci nie zostawili na Blake suchej nitki.
Żartowanie czyimś kosztem świadczy o twoim braku klasy; Niby żartuje, ale w rzeczywistości jest zwyczajnie wredna; Teraz widać, że zawsze była złośliwa; To było okrutne i niestosowne - pisali.