Blanka, czyli nasza słynna "Bejba" i naczelna propagatorka bycia Solo w kraju, chyba długo jeszcze nie zapomni swojego sobotniego koncertu. Podczas Przeboju Lata Radia Zet i Polsatu roztańczona gwiazdka musiała zmierzyć się oko w oko z wyjątkowo mało przyjemną członkinią publiczności. Łatwo nie było. Musiała interweniować ochrona, która dosłownie rzuciła "niesforną" fankę na kolana niczego niespodziewających się widzów.
Zobacz: Blanka "ZAATAKOWANA" na Przeboju Lata Radia Zet i Polsatu! Musiała interweniować OCHRONA (WIDEO)
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka komentuje incydent z koncertu
Choć sytuacja mogła być naprawdę poważna, przyznać trzeba, że z boku wyglądała dość komicznie. Same reakcje publiczności były pełne humoru. Dobrze więc wiedzieć, że sama Blanka też będzie najwyraźniej wspominać zajście z uśmiechem na ustach. Zapytana zaraz po koncercie o to, czy nadgorliwa fanka nie wytrąciła jej z rytmu, artystka przez śmiech stwierdziła, że jakoś udało jej się zapanować nad tym bałaganem.
Dzięki Bogu jakoś sobie poradziłam z zastałą sytuacją. Myślę, że dała mi dużo motywacji, żeby pociągnąć dalej ten show. Wyszło chyba ok.
Już chwilę później dowiadujemy się jednak, że mimo tych wszystkich uśmiechów pewien stres i tak się pojawił.
Był to moment grozy na pewno.
Dzielnie sobie poradziła?