Blanka Lipińska w show biznesie utrzymuje się już od kilku lat. Wszystko dzięki jej "wybitnej" trylogii 365 dni, która oprócz ekranizacji Netflixa, doczekała się też dwóch nominacji do Złotych Malin. Sama "pornowieszczka" nieszczególnie przejmuje się ostrą krytyką ze strony świata, mówiąc, że została wyssana z palca.
Jakiś czas temu Blanka wprowadziła się domieszkania, w którym (jak zdążyła już zademonstrować w sieci) dominuje ciemna paleta barw. Kuchnia celebrytki to prawdziwa ostoja czerni, na którą zresztą nie raz zdarzyło jej się już ponarzekać. Mimo to Lipińska przyrzekła fanom, że nigdy nie zmieni zdania co do kolorystyki mieszkania, bo właśnie takie wnętrza podobają jej się najbardziej.
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka Lipińska chwali się kuchnią z przyszłości
W środę Blanka Lipińska miała sporo wolnego czasu, dlatego postanowiła oprowadzić internautów po swojej kuchni, którą pomogła jej zaprojektować Ola Ziarek, prowadząca program "Nowy aranż" w telewizji WP.
Pomyślałam sobie, że pokażę wam fajne rozwiązania w moim domu, które mogą być dla Was inspiracją, pokażę Wam też nasze błędy. Pierwszym błędem jest oczywiście kran, ale to o nim też powiemy. [...] Wpadłam na taki pomysł, więc to będzie naprawdę prawdziwa prawda - zapowiedziała.
W domu Blanki można odnaleźć prawdziwe skarby, jak na przykład pochłaniacz blatowy, dwie lodówki (bo ponoć tak oszczędniej niż jedna lodówka) czy kran na wyspie kuchennej, z którego oprócz wody klasycznej spływa także: wrzątek oraz woda gazowana. Armatura jednak nie została polecona przez pisarkę, ponieważ sprzęt do niej zajmuje całą szafkę, a 1/3 z jej funkcji nie spełnia swoich zadań.
Pisarka zaopatrzyła się także w elektryczne szuflady (które też gorąco polecała), śmietnik na zamówienie, lodówkę na wino, głośniki w szafkach, klimatyzację czy olbrzymią "szafkę na pie*dolniki". Stylowo? Zobaczcie zdjęcia!