Historia miłości Georginy Rodriguez i Cristiano Ronaldo to gotowy scenariusz na film. W chwili poznania gwiazdora piłki nożnej Argentynka była bowiem nikomu nieznaną ekspedientką w sklepie Gucci w Madrycie. Pojawiając się u boku znanego sportowca, błyskawicznie wyrosła na celebrytkę z prawdziwego zdarzenia.
Niedawno na platformach streamingowych pojawił się trzeci sezon show o Georginie Rodriguez. W "Jestem Georgina" 30-latka pokazuje swoją luksusową codzienność u boku Ronaldo i dzieli się trudami życia milionerki.
Zobacz też: Georgina Rodriguez popłakała się na wizji, mówiąc o śmierci syna. "Najgorsze chwile mojego życia"
Dalsza część artykułu pod materiałem wideo
Blanka Lipińska ocenia show o Georginie Rodriguez
Produkcję o ukochanej Cristiano postanowiła obejrzeć Blanka Lipińska. Niestety, jej formuła nie przypadła "pisarce" do gustu.
Program jest niezwykle nudny. Jest totalnie o niczym. Ta laska jest dziewczyną piłkarza, a cały świat ogląda o niej reality show - powiedziała w rozmowie z reporterem Pomponika.
Blanka Lipińska wyśmiewa karierę ukochanej Cristiano Ronaldo
Zapytana o to, czy Rodriguez jest dla niej ikoną bądź inspiracją, autorka "365 dni" powiedziała wymownie:
No gdzie? Błagam Cię...
Dalej postanowiła posłużyć się przykładem swojej kariery:
Ja pracą własnych rąk i własnej głowy zdobyłam sobie niezależność finansową, stworzyłam markę osobistą itd. Zbudowałam to jako ja - grzmi i kontynuuje:
I tu się pojawia pytanie, co zbudowała ona jako ona? Zastanawiam się, dokąd zmierzamy? Dziewczynki na całym świecie są takie jak ona i tu się pojawia pytanie - czyli jakie? Takie księżniczki. Tak samo jest w bajkach. Ona jest biedna, on bogaty, przyjeżdża na koniu i ona jest wtedy bogata. Jest księżniczką na zamku i jest cudownie. Nie ma żadnych skillsów ta księżniczka w tych bajkach. Ona jest ładna, ma długie włosy, potrafi śpiewać i elo. To wszystko. Przyjeżdża ten książę i wtedy się jej dopiero życie zaczyna - podsumowuje gorzko fenomen Georginy.
Myślicie, że jej słowa dotrą do partnerki Ronaldo?