Blanka Lipińska długo szukała dla siebie miejsca w polskim show biznesie. Autorka pikantnych powieści w końcu zdobyła uwagę mediów dzięki romantycznej relacji z Baronem z Afromental, a ich romans od miesięcy zdobił czołówki portali plotkarskich. Niestety w międzyczasie ich związek przeszedł do przeszłości po zaledwie 225 dniach.
Od tego czasu Blanka Lipińska i Baron realizują się już oddzielnie, jednak towarzysząca im uwaga mediów nadal nie słabnie. Prasa szczególnie martwiła się o kondycję psychiczną Blani, która miewała ostatnimi czasy dość podły humor. Na szczęście, jak sama zapewnia, nie umiera z samotności, więc zakładamy, że nie jest aż tak źle.
Czas od ich rozstania leci jednak nieubłaganie, a Blanka musi teraz znaleźć inny sposób na to, aby wciąż o niej mówiono. Co ciekawe, autorka kaszubskiego porno chyba powoli czuje już świąteczny klimat, bo pochwaliła się właśnie na swoim Instastories choinką. Nie jest to jednak tradycyjne drzewko z masą ozdób, do których przyzwyczaiły nas gwiazdy.
Zamiast na klasyczną choinkę Blanka zdecydowała się bowiem na ozdobę z kawałków gałęzi, które oświetliła lampkami. Całość dużo bardziej przypomina gadżet na Halloween niż świąteczne drzewko, co chyba sama zauważyła, bo utytułowała je jako "creepy choinkę". Do kompletu zapaliła też świece z równie kontrowersyjnym motywem.
Odpaliłam moją creepy choinkę. Czyli... coraz bliżej Święta - "jara się" autorka poczytnych erotyków.
Chcielibyście spędzić ten wyjątkowy czas w jej domu?