Blanka Lipińska od ponad dwóch tygodni relaksuje się na wakacjach w Tulum. Choć poprzednia wizyta w ulubionym miejscu wypoczynku Natalii Siwiec niespecjalnie przypadła celebrytce do gustu, w tym roku postanowiła dać Meksykowi kolejną szansę. I tak obecnie Blania spędza dni, wylegując się w promieniach słońca, podziwiając malownicze widoki i okazjonalnie pozując topless w morzu. Autorka "365 dni" nie zapomina także o regularnych kontaktach z fanami.
Ostatnio Blanka Lipińska zorganizowała na Instagramie Q&A. Choć zadawane przez obserwatorów celebrytki pytania w większości dotyczyły jej urlopu, codziennych nawyków czy życiowych doświadczeń, nie zabrakło również wątków zawodowych. Jeden z internautów postanowił zapytać Blanię, jak idzie jej praca nad najnowszym "dziełem".
Przypomnijmy, iż kilka miesięcy temu w rozmowie z Pudelkiem celebrytka zdradziła, że jest w trakcie pisania scenariusza nowego erotyka - który opowie historię pisarki i gitarzysty rockowego. Pracując nad materiałem, Lipińska inspirowała się ponoć własnymi doświadczeniami, co w oczywisty sposób przywodzi na myśl jej trwający 225 dni związek z Baronem.
Okazuje się, że Blance udało się ukończyć wspomniany scenariusz w drodze do Tulum. Odpowiadając na pytanie obserwatora, celebrytka zdradziła, iż planuje rozpocząć prace na planie filmowym jeszcze w tym roku. Zapowiedziała też, że jej fani już teraz mogą spodziewać się mocnych wrażeń.
Zobacz również: Blanka Lipińska szykuje scenariusz FILMU EROTYCZNEGO na podstawie związku z Baronem?!
Skończyłam [scenariusz - przyp. red.] w samolocie, lecąc tu. Myślę, że jest duża szansa, że w tym roku wejdziemy na plan, żebyście mogli delektować się ostrą historią gitarzysty i pisarki - zapowiedziała.
W zorganizowanym przez Lipińską Q&A nie mogło zabraknąć pytania, czy stworzony przez nią scenariusz bazuje na jej poprzednim związku. Celebrytka po raz kolejny zapewniła, że jej główną inspiracją są własne doświadczenia. Wygląda więc na to, iż już wkrótce będzie nam dane ujrzeć historię miłości "Blani i Barusia" na dużym ekranie.
Jak już mówiłam, inspirację czerpię ze swojego życia - napisała, odpowiadając na pytanie fana.
Inny internauta postanowił zapytać Blankę, czy ma już pomysły, którzy aktorzy najlepiej sprawdziliby się w rolach głównych bohaterów jej nowej opowieści. Jako że fan w pytaniu wspomniał o ekranizacji książki, celebrytka błyskawicznie wyprowadziła go z błędu, zapewniając, iż tworzy jedynie scenariusz. Jak również zdradziła, na wybór odtwórców postaci pisarki i gitarzysty ma jeszcze trochę czasu.
To nie jest książka! To scenariusz. A o obsadzie będę decydować, jak zaczniemy castingi - zapowiedziała.
Myślicie, że Baron i Sandra Kubicka wybiorą się do kina na film Blanki Lipińskiej?
Zaglądamy do paszportu Anny Wendzikowskiej, która w 2021 roku "odważyła się" spędzić na wakacjach ponad trzy miesiące