Choć filmowa ekranizacja "365 dni" została, delikatnie mówiąc, dość chłodno przyjęta przez krytyków, "dzieło" Blanki Lipińskiej doczeka się kolejnych odsłon. W ubiegłym roku celebrytka pochwaliła się nawiązaniem współpracy z Netflixem, dalsze losy Laury i Massimo będzie więc można podziwiać na platformie streamingowej już od 27 kwietnia...
Blanka Lipińska pojawiła się ostatnio na otwarciu jednego z warszawskich salonów fryzjerskich. Podczas eventu postanowiliśmy dopytać celebrytkę o szczegóły kolejnej części "365 dni". Nie jest tajemnicą, że Blania starannie nadzorowała prace na planie pierwszej części "365 dni" i miała duży wpływ nie tylko na ostateczny wygląd produkcji, lecz również na jej promocję w mediach. Okazuje się jednak, że przez współpracę ze streamingowym gigantem obecnie celebrytka nie ma już tak dużo do powiedzenia w sprawie marketingu swojego filmu. Jak zdradziła Michałowi Dziedzicowi, za te kwestie tym razem w całości odpowiada Netflix.
Zobacz również: Blanka Lipińska wraca na plan "365 dni" i zapowiada ekranizację CAŁEJ TRYLOGII we współpracy z Netfliksem! "Będzie jeszcze więcej seksu"
Ja nie mam nic do powiedzenia niestety. To Netflix, potęga międzynarodowa. Jedynka to jest moje dziecko, pod jedynką mogę się podpisać obiema rękami, to ja kreowałam marketing i tak dalej. Wszystko, co się działo, to tam zawsze była Lipińska. Natomiast teraz to wszystko jest Netflix, to dzieło też jest Netflixa - powiedziała nam Blanka, chyba nieco rozgoryczona sytuacją.
Lipińska zapewniła nas jednak szybko, że zmiany związane ze współpracą z platformą streamingową wcale jej nie przeszkadzają.
Ja się bardzo cieszę, dlatego, że dzięki temu widzowie, media, fani będą mogli zobaczyć różnicę. To też jest spoko. Dlatego ja bardzo czekam na tę premierę, opinie zarówno mediów, jak i fanów - wyznała.
W czwartek światło dzienne ujrzał pierwszy zwiastun "365 dni: Ten dzień". Netflix poinformował także, że premiera produkcji planowana jest na koniec kwietnia, ale w momencie rozmowy Pudelka z Blanką szczegóły związane z drugą częścią filmu nie były jeszcze znane. Choć próbowaliśmy dopytać celebrytkę o plan dystrybucji dalszych odsłon "365 dni", ta nie mogła nam nic zdradzić. Zobaczcie dlaczego.