Blanka Lipińska i Baron jeszcze niedawno za wszelką cenę starali się ukryć przed mediami swój związek. W międzyczasie stwierdzili jednak, że dużo korzystniej jest dzielić się ze światem każdym szczegółem łączącej ich relacji i od tej pory z lubością rozprawiają o domowych randkach i "produktywnie" spędzonych nocach.
Ze względu na szalejącego obecnie koronawirusa Blanka Lipińska i Baron większość czasu spędzają razem w domowym zaciszu. Taka sytuacja stała się dla nich idealnym pretekstem do tego, aby bombardować obserwujących kolejnymi wynurzeniami na temat ich związku. W efekcie autorka 365 dni i gitarzysta zespołu Afromental osiągnęli swój cel i codziennie goszczą na łamach portali plotkarskich.
Przypomnijmy: Kuguarzyca Blanka Lipińska o związku z Baronem: "To ja zapolowałam na niego!"
Choć Blanka i Baron "ujawnili się" dopiero dwa tygodnie temu, to romantyczne uczucie między nimi, zgodnie ze słowami samej zainteresowanej, miało się narodzić jeszcze w lutym. Co ciekawe, autorka erotyków i muzyk mogli się jednak poznać dużo wcześniej, bo ich pierwsze spotkanie prawdopodobnie miało miejsce niemal 5 lat temu.
Zgodnie z naszymi ustaleniami Blanka i Baron mieli okazję zobaczyć się po raz pierwszy w sierpniu 2015 roku, gdy zespół Afromental po koncercie pojawił się na after party w sopockim klubie The Roof. W tym czasie menedżerką tego miejsca była właśnie Blanka, o czym świadczą opublikowane w tym okresie posty na Facebooku. W jednym z nich przedstawiono przyszłą autorkę erotyków jako "odpowiedzialną za Guest Relations, profesjonalną obsługę na najwyższym poziome, eventy oraz rezerwacje".
Co więcej, z opublikowanych zdjęć z wydarzenia wynika, że tego dnia Blanka faktycznie była na tej samej imprezie, na której gościł Baron z kolegami z zespołu. Niestety wtedy nie załapali się nawet do wspólnego zdjęcia, a los połączył ich dopiero niecałe 5 lat później.
Myślicie, że teraz nadrobią stracony czas?