Płomienny romans Blanki Lipińskiej i Barona rozgrzewał w zeszłym roku rodzime media. Zakochani sami zresztą o to zadbali, zalewając Instagram wspólnymi zdjęciami i filmikami. Celebrytka szczegółowo opowiadała o związku z muzykiem - chwaliła się np., że piecze mu szarlotki w kształcie serca i porządkuje jego gitary.
Niestety sielanka stosunkowo szybko się się skończyła i na początku października nastąpiło głośne rozstanie. Pod adresem Barona pojawiły się wówczas zarzuty, że bawi się kobietami.
Przypomnijmy: Ewa Minge UDERZA w Barona: "Uprawia marketing przy okazji seksu. NIE PROBLEM GO POZYSKAĆ"
Blania nad wyraz lojalnie broniła wtedy Barusia, twierdząc, że nadal się przyjaźnią i nie pozwoli źle o nim mówić. Widać było, że nie chciała palić za sobą mostów. Niektórzy podejrzewali, że to dlatego, iż ma nadzieję, że jeszcze do siebie wrócą.
Od jakiegoś czasu internauci dopatrują się sygnałów, jakoby Blanka miała potajemnie randkować z Baronem. Jakiś czas temu zauważono na przykład przy jej łóżku buty podobne do tych, jakie nosił Alek. Teraz z kolei nasi Czytelnicy dopatrzyli się innego szczegółu mogącego świadczyć o tym, że coś jest na rzeczy.
W najnowszych relacjach, gdzie Blanka chwali się welurowym dresem, w tle za nią widać dwa futerały do gitar. Raczej trudno przypuszczać, że Lipińska nagle zapragnęła zostać gitarzystką, więc podejrzenia co o tego, że to gitary Barona, wydają się uzasadnione.
A Wy jak myślicie, mają sekretny romans? A może Blania tylko je porządkuje?
Pudelek ma już własną grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!